Mamy talent do filmów. I choć niewiele Oscarów wylądowało w polskich rękach, to polska szkoła filmowa znana jest na całym świecie.
Pierwszym Polakiem, który sięgnął po Oscara, był Leopold Stokowski. W 1941 roku zdobył statuetkę za „wkład w realizację pełnometrażowego filmu animowanego „Fantazja” Walta Disneya” – przypomina Wikipedia. Na kolejnego Oscara Polacy czekali 12 lat, do 1953 roku. Zdobył go Bronisław Kaper za ścieżkę dźwiękową do filmu „Lili”.
W 1983 roku Nagrodę Akademii Filmowej dostał Zbigniew Rybczyński. Jego „Tango” okazało się bezkonkurencyjne w kategorii filmów animowanych. Na kolejne statuetki Polacy czekali aż do 1994 roku. Oscary trafiły do Allana Starskiego, Ewy Braun i Janusza Kamińskiego, którzy wspólnie ze Stevenem Spielbergiem stali za sukcesem filmu „Lista Schindlera”.
W 2000 roku nagrodę za całokształt twórczości zdobył Andrzej Wajda, trzy lata później za film „Pianista” Oscara otrzymał Roman Polański. W 2015 roku bezkonkurencyjna w kategorii filmów nieanglojęzycznych okazała się „Ida” Pawła Pawlikowskiego.
Jakie inne polskie nazwiska zasłynęły w Hollywood? O tym w materiale z kanału Topowa Dycha.
Posłuchaj naszych Podcastów: