Portulaka – warzywo naszych przodków

Dawni Słowianie i później, mieszkańcy polskich ziem uprawiali warzywa, z których część dano już przeszła do historii. Niektóre z nich powoli, bocznymi drzwiami wracają do kuchni i na talerze. Wśród nich niepozorna, ale bardzo interesująca portulaka pospolita, w handlu znana jako portulaka warzywna.

Niepozorna roślinka o soczystych łodyżkach i mięsistych listkach występuje w dwóch odmianach – niska, płożąca porasta obrzeża dróg i miejsca suche i mocno nasłonecznione. Druga, dorasta nawet do 60 c wysokości i jest uprawiana. Wymagania mam podobne jak niższa kuzynka – miękkie, soczyste listki od razu zdradzają, że mamy do czynienia z sukulentem.

 

Portulaka warzywna to prawdziwa skarbnica smaków., Jej łodygi przyrządza się jak szparagi, a liście podobnie do szpinaku Można też zjadać je na surowo, jako dodatek do sałatek i kanapek. Jej orzeźwiający, lekko pikantny i kwaskowaty smak czynią ją wyjątkową spośród innych roślin jadalnych. Poza walorami smakowymi, roślinka ma też wiele cennych wartości odżywczych.

Roślinka jest przepełniona cennymi składnikami. W jej częściach kryje się mnóstwo antyoksydantów, kwasów tłuszczowych omega-3, witaminy A, PP, C, witamin z grupy B, a także wapnia, magnezu, żelaza, potasu, fosforu, manganu, miedzi, kwasu foliowego i selenu, którego niedobory są powszechne wśród ludzi. Jest też ciekawa z innego powodu. Kilka lat temu odkryto, że portulaka warzywna jest bogata w kwasy Omega – 3. Pod względem ich zawartości przewyższa nawet morskie ryby.

Z uprawą portulaki pospolitej poradzą sobie nawet bardzo początkujący ogrodnicy. Trzeba jednak pamiętać, że jak każdy sukulent, jest ona dzieckiem słońca. Wymaga miejsc dobrze nagrzanych, ciepłych i przepuszczalnej ziemi. Nie znosi zalewania korzeni i stojącej wody. Kiełkuje i rośnie szybko, więc wysiewać można ją wprost do gruntu od końca maja do końca lipca. Już po półtoramiesięcznym oczekiwaniu można się cieszyć smakiem orzeźwiających łodyżek i liści portulaki. Rośliny pozostawione w spokoju latem zakwitają niepozornymi , żółtymi kwiatkami. Można je pozostawić i zebrać nasiona, które dadzą w kolejnym roku, następne pokolenia portulaki warzywnej.

MT

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię