Stan Nowy Jork tworzy punkty testowania na lotniskach JFK i LaGuardia, poinformował gubernator Andrew Cuomo.
Wszystkie osoby przybywające na te lotniska będą musiały poddać się testowi na koronawirusa. Nowe punkty pozwolą „szybko przetestować ludzi przyjezdnych” – podkreślił Cuomo. Testy mają być bezpłatne. Na razie jednak nie wiadomo od kiedy będą czynne. Testy będą prowadzić zarządy portów i sieć miejskich szpitali Health + Hospitals.
„Wskaźnik infekcji w naszym stanie jest niski. Pytanie brzmi: jak utrzymać go na niskim poziomie? Jak się upewnić, że nie zarazisz się od osób przyjeżdżających z innych stanów, gdzie te wskaźniki są wysokie” – mówił gubernator
Jednocześnie Cuomo podkreślił, że wskaźnik infekcji w stanie spadł do 0,66 proc. w niedzielę. Jest to najniższy poziom od czasu, kiedy w tym stanie nastał kryzys związany z koronawirusem. Spośród ponad 62 tys. przeprowadzonych testów 408 przyniosło wynik pozytywny.
W Nowym Jorku, jak i w pobliskim Connecticut oraz New Jersey od kilku tygodniu obowiązuje nakaz dwutygodniowej kwarantanny dla przyjezdnych z rejonów o wysokim wskaźniku zachorowań. Podróżni po wylądowaniu muszą wypełnić specjalny formularz. Należy go również wypełnić, jeśli do Nowego Jorku przybywa się drogą lądową (samochodem, pociągiem).
Zaniechanie tej procedury może również skutkować wysoką grzywną. Kwarantanna dotyczy zarówno mieszkańców wymienionych regionów, jak i nowojorczyków powracających z tych stanów do domu.
Więcej informacji na temat regulacji oraz kwarantanny na terenie stanu Nowy Jork znajdziecie TUTAJ.
AL
Kenosha: Bronił swojego biznesu, został pobity (wstrząsające WIDEO)
