Mieszkańcy większości stanów USA a przede wszystkim Teksasu zmagają się z gwałtownym atakiem zimy.
Padający śnieg i wiatr wiejący z prędkością powyżej 40 mil na godzinę znacznie ograniczają widzialność na drogach. Władze Teksasu zalecają by ci, którzy nie muszą, nie ruszali się z domu. Śnieżyca spowodowała gigantyczne utrudnienia na drogach i kolei oraz w ruchu lotniczym. Odwołano tysiące lotów. Drogi w wielu miejscach zostały całkowicie zablokowane, ponadto doszło do bardzo wielu wypadków.
W wyniku zaistniałej sytuacji pogodowej Prezydent Joe Biden ogłosił w Teksasie stan klęski żywiołowej co pozwoli skierować do tego stanu dodatkowe fundusze federalne. W sumie bez dostaw elektryczności pozostaje w Teksasie ponad 3,5 miliona ludzi. W Oregonie, Luizjanie, Wirginii i Mississippi ponad 570 tysięcy wynika z danych portalu poweroutage.us. Gubernator Teksasu Gregg Abbott uruchomił jednostki Gwardii Narodowej, których zadaniem będzie sprawdzanie stanu zdrowia nad osobami starszymi i samotnymi.
W stanach Kentucky i Illinois władze zwróciły się z apelem do wszystkich mieszkańców o pozostanie w domach ze względu na złe warunki pogodowe panujące na lokalnych drogach. Z kolei w stanie Kansas zalecane jest jak najmniejsze zużywanie energii elektrycznej.
Tylko w Mississippi doszło do ponad 400 wypadków drogowych. W niektórych częściach Luizjany ze względu na warunki pogodowe i oblodzone drogi wprowadzono godzinę policyjną w tym całkowity zakaz wychodzenia z domów.
Jak zapowiadają synoptycy zimne masy powietrza odczuje przez najbliższy tydzień ponad 245 milionów mieszkańców USA w 48 stanach.
JR
