Kremy z filtrem – kompendium wiedzy o tych niedocenianych w codziennej pielęgnacji produktach

Krem z filtrem SPF nieodłącznie kojarzy nam się z wakacjami. Wielu z nas uważa, że taki produkt przydaje się tylko w krajach tropikalnych lub przy temperaturach powyżej 30°C. „Nasze” słońce przecież nie jest groźne, to witamina D w czystej postaci i powinno się spędzać jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu, a najlepiej zażywać kąpieli słonecznych.

Takie myślenie to bzdura. Owszem, słońce jest naturalnym źródłem witaminy D, ale może być również bardzo niebezpieczne dla organizmu i skóry.

Przegrzanie na słońcu może doprowadzić do udaru słonecznego, natomiast nadmierne opalanie może doprowadzić do wystąpienia poparzeń, pojawienia się przebarwień posłonecznych, a w przyszłości nawet do czerniaka, czyli nowotworu skóry.

Nie należy jednakże rezygnować z przebywania na słońcu. Jak uważa dr Richard Weller z Uniwersytetu w Edynburgu unikanie ekspozycji na słońce jest równie szkodliwe, jak nadmierne opalanie. Kluczem do znalezienia zdrowego balansu jest tzw. bezpieczne opalanie, czyli stosowanie kremu z filtrem SPF. Szczególnie o jego używaniu powinny pamiętać posiadaczki typowej słowiańskiej jasnej cery, ponieważ taka skóra jest bardziej podatna na szkodliwe działanie słońca. To nie oznacza jednak, że wszystkie pozostałe osoby mogą zrezygnować z ich stosowania. Według obecnych badań naukowych krem należy nakładać codziennie.

 

Fototypy skóry a wybór SPF

Nasza skóra jest wyposażona w naturalną odporność na promieniowanie UV, które emituje słońce. Wyróżnia się sześć fototypów skóry, które usystematyzowane są od najmniej odpornych na promieniowanie do najbardziej odpornych.

  • Fototyp I (celtycki) – ten fototyp wyróżnia się najjaśniejszym odcieniem skóry, ponieważ ma ona niewielką pigmentację skóry. Jest typowy dla osób o rudych lub blond, jasnych tęczówkach i dużej ilości piegów. Osoby ze skórą o takim fototypie powinny używać filtru SPF minimum 30, ale najlepiej 50.
  • Fototyp II (północnoeuropejski) – fototyp ten również charakteryzuje się jasną karnacją, pokrytą piegami, blond włosami i zielonymi, niebieskimi lub szarymi tęczówkami. Warto również stosować krem SPF 30 lub 50. Większy współczynnik najlepiej stosować na co dzień, jedynie na krótsze pobyty na świeżym powietrzu można wybrać SPF 30.
  • Fototyp III (środkowoeuropejski) – posiadacze śniadej karnacji i włosów w kolorze ciemny blond i brąz są typowymi przedstawicielami tego fototypu. Dodać należy, że tęczówki tych osób są w kolorze piwnym i szarym. Skóra ta niestety po pierwszym dłuższym kontakcie ze słońcem ulega poparzeniu, ale później opala się na kolor brązowy. Początkowo polecane jest stosowanie filtru SPF 40 lub wyższego, natomiast później można obniżyć go do SPF 25-15, w zależności od intensywności słońca.
  • Fototyp IV (południowoeuropejski) – to fototyp, który wyróżnia się posiadaniem cery śniadej i brązowych oczu oraz włosów. Najwyższym współczynnikiem SPF, który powinno się stosować, jeśli chce się opalić, w przypadku tej cery to 30. Na co dzień można używać nawet 15-10. Osoby posiadające ten fototyp opalają się od razu na brązowy kolor i nie doświadczają poparzeń słonecznych.
  • Fototyp V – posiadają Azjaci, czyli przedstawiciele rasy mongoidalnej. Osoby te mają bardzo wysoką odporność na promieniowanie UV. W związku z tym mogą pozwolić sobie na stosowanie niższych SPF 10-8, ponieważ ich skóra nie ulega poparzeniom słonecznym. Co ciekawe wśród osób obdarzonych tym fototypem panuje trend na jak najjaśniejszą cerę, dlatego popularna na całym świecie koreańska pielęgnacja zakłada przede wszystkim stosowanie filtru SPF minimum 50.
  • Fototyp VI – jest typowy dla rasy negroidalnej, czyli osób ciemnoskórych. Skóra tych osób ze względu na obszary, które zamieszkują, naturalnie uwarunkowała się i wykazują najwyższą naturalną odporność na promieniowanie słoneczne. To nie oznacza jednak, że osoby te nie powinny chronić swojej skóry. Warto również stosować filtr SPF 8.

Należy zaznaczyć, że podane powyżej wartości SPF są tylko sugestią dotyczącą opalania. Osoby, które chcą chronić swoją skórę przed promieniowaniem mogą stosować wyższe współczynniki SPF niż te zalecane powyżej. Jeśli nie chcesz opalać swojej skóry możesz sięgnąć po krem z SPF 50, bez względu na to, jakim fototypem jesteś.

Promieniowanie UV

Promieniowanie ultrafioletowe (UV) jest odpowiedzialne za opalanie skóry. Wyróżnia się jego trzy typy: UVC, UVA i UVB. Najwięcej mówi się jednak o dwóch ostatnich, ponieważ promieniowanie UVC jest niemal w całości pochłaniane przez gazy atmosferyczne, dlatego też jest dla nas bezpieczne. Niestety nie można powiedzieć tego samego o pozostałych dwóch typach. Promieniowanie UVB przenika do naskórka, działa na niego przesuszająco, co prowadzi do poparzeń słonecznych, a w przyszłości powoduje pojawianie się zmian nowotworowych. Stanowi ono jednak jedynie 5% promieniowania UV, które do nas dociera. Jego działanie jest szczególnie silne w czerwcu, na początku lata. Najsilniejsze natężenie występuje między godziną 10 a 15. Najgroźniejsze z całej trójki jest jednak promieniowanie UVA, ponieważ wnika ono głęboko w skórę (do skóry właściwej), uszkadza włókna kolagenowe, ale również komórki odpowiedzialne za produkcję elastyny i kwasu hialuronowego, przez co przyspiesza starzenie się skóry. Oprócz tego, tak jak poprzedni rodzaj może prowadzić do powstawania zmian nowotworowych, a nawet zaćmy. Ten rodzaj promieniowania stanowi pozostałe 95% promieniowania UV, które dociera do Ziemi. Przez cały rok jego natężenie jest tak samo silne. Pochmurna pogoda nie uchroni nas przed jego szkodliwym działaniem, ponieważ potrafi przenikać przez chmury, ale także przez szyby samochodowe i okna.

Co to jest to SPF?

Każdy, kto słyszał o negatywnym działaniu promieniowania UV słyszał o SPF, ale czy wiemy co to właściwie oznacza? Skrót SPF pochodzi o angielskiej nazwy Sun Protection Factor. Określa on współczynnik ochrony przeciwsłonecznej. Cyfra, która znajduje się po skrócie określa czas, w którym ekspozycja na słońce będzie dla nas bezpieczna. Dla przykładu, krem z SPF 5 wydłuża ten czas 5 razy. Specjaliści są zdania, że czas opalania bez ochrony przeciwsłonecznej to 15 minut, dlatego należy pomnożyć 15 minut razy 5 i otrzymujemy rezultat, że bezpieczny czas ekspozycji na słońce po nałożeniu kremu z SPF 5 to 75 minut. Dermatolodzy zalecają jednak, żeby wybierać wyższą ochronę przeciwsłoneczną – minimum SPF 15. Krem z filtrem SPF 30 pochłania aż 97% szkodliwego promieniowania. Wyższa wartość współczynnika SPF daje lepszą ochronę. Warto pamiętać, że jeśli używamy filtru SPF 50, to nie znaczy, że nie opalimy się w ogóle, tylko czas, w którym nasza skóra nabierze brązowego odcienia wydłuży się zdecydowanie bardziej niż w przypadku kremu z SPF 15. Możemy wyróżnić następujące stopnie ochrony przeciwsłonecznej:

  • niska ochrona: kremy z SPF od 6 do 10 (najczęściej spotykane w drogeryjnych kremach BB i podkładach);
  • średnia ochrona: kremy z SPF od 15 do 25 (spotykane w kremach do twarzy, niektórych podkładach i drogeryjnych kremach BB, specjalnych kremach z filtrem);
  • wysoka ochrona: kremy SPF od 30 do 50 (występują w kremach z filtrem i oryginalnych koreańskich kremach BB).

Warto pamiętać, że jeśli stosujemy kilka kosmetyków, które mają SPF, np. krem do twarzy z filtrem SPF 15, krem z filtrem SPF 30 i podkład z filtrem SPF 10, to nie oznacza to, że mamy na sobie filtr SPF 55.

PA i UVA – co to takiego?

Na opakowaniach kremów z filtrem oprócz oznaczeń SPF możemy spotkać właśnie takie skróty. Oba skróty oznaczają ochronę przeciw promieniowaniem UVA. Ten pierwszy, czyli PA określa dokładniej poziom ochrony przed tym promieniowaniem. Możemy spotkać następujące warianty: PA+, PA++ , PA+++, PA++++. Poziom ochrony przeciw promieniom UVA rośnie wraz z ilością plusów znajdujących się po literach. Oznaczenie UVA w kółku nie jest już tak precyzyjne. Producent sygnalizuje, że taka ochrona występuje, ale nie określa jej stopnia. Kremy z takimi oznaczeniami ochronią nas przed fotostarzeniem (starzeniem się skóry na skutek ekspozycji na słońce) i przebarwieniami posłonecznymi, ale również przede wszystkim przed nowotworem skóry.

Rodzaj filtra

Podczas wyboru filtra do twarzy warto pod uwagę wziąć nie tylko SPF, ale także rodzaj filtra. W zależności od rodzaju zmienia się sposób działania konkretnego filtra. Wyróżniamy:

  • Filtry chemiczne – działają jak gąbka, ponieważ pochłaniają promieniowanie, a później zamieniają je w energię cieplną. Filtr sam w sobie wchłania się w skórę, dlatego nie jest do końca polecany osobom z alergią.
  • Filtry fizyczne lub mineralne – zachowują się jak lustro, ponieważ odbijają promieniowanie słoneczne od naszej skóry. Głównymi składnikami są tlenek cynku i tlenek tytanu. Nie podrażniają skóry i są hipoalergiczne. Właśnie z tego względu specjaliści polecają je szczególnie dzieciom, kobietom w ciąży i karmiącym piersią oraz alergikom.
  • Filtry mieszane – posiadają właściwości obu wcześniej opisanych filtrów.

Reaplikacja i wodoodporność

Warto pamiętać, że krem z filtrem powinien posiadać jeszcze jedną ważną cechę, a mianowicie wodoodporność. Jest to szczególnie ważne, jeśli planujemy wakacje nad zbiornikiem wodnym, ponieważ aplikowane kremu po każdym wyjściu z wody może być zarówno problematyczne, jak i po prostu niewygodne. Kąpiel to jednak jedna kwestia, ale musimy pamiętać, że nasza skóra się cały czas poci, a szczególnie latem. Właśnie z tego względu wybór wodoodpornego kremu z filtrem jest najodpowiedniejszy. Miejsca, które się spocą przestaną być pozbawione ochrony przeciwsłonecznej, więc aplikacja kremu znowu będzie musiała być ponowiona. Ponawianie aplikacji kremu jest konieczne nie tylko w wypadku kremu niewodoodpornego, ale również tego wodoodpornego. Specjaliści zalecają nakładanie kremu co 2 godziny, jeśli skóra jest wystawiona cały czas na działanie słońca.

Wszystkie fanki makijażu i pielęgnacji cery na pewno zastanawiają się teraz, w jaki sposób mają ponawiać aplikację kremu z filtrem na wykonany make-up. Filtr chemiczny zawarty w kremach z SPF destabilizuje się po 2-3 godzinach, natomiast filtry fizyczne w ciągu dnia się ścierają, nawet jeśli nie dotykamy twarzy. Na szczęście jest dla nich dobra wiadomość, ponieważ istnieją filtry, które można reaplikować na makijaż! Na rynku dostępne są produkty w postaci wygodnej mgiełki, która po aplikacji nie pozostawia na skórze lepiącego się filmu. Oprócz tego taka forma jest po prostu wygodna, ponieważ produkt można w każdej chwili zaaplikować, mając go w torebce. Inną formą kosmetyku z filtrem jest produkt w pudrze, który nie dość, że zapewnia nam ochronę przeciwsłoneczną, to jeszcze pomaga poprawić makijaż. Produkty tego typu można łatwo znaleźć w Internecie.

Czy typ skóry jest istotny w wyborze kremu z filtrem?

Każdy krem do twarzy, również ten z filtrem powinien być dostosowany do typu skóry. Pamiętajmy, że jest to produkt, który nakładamy na twarz, który ma kontakt ze skórą przez wiele godziny i oddziałuje na nią. Poniżej podpowiadamy, czy powinny się kierować posiadaczki konkretnych typów skóry czy wyborze swojego idealnego kremu z SPF.

  • Typ trądzikowy, tłusty, łojotokowy i mieszany – posiadaczki tych typów skóry powinny przede wszystkim szukać produktów, które mają lekką konsystencję i są niekomodogenne. Takie produkty nie zamykają porów skóry i dzięki temu nie powodują powstawania nowych zmian skórnych. Dodatkowym atutem będzie działanie matujące, ale również nawilżające takiego produktu. Jeśli krem w swoim składzie zawiera tlenek cynku, który jest znany z działania przeciwzapalnego i ściągającego, to będzie to dodatkowy atut, ponieważ skóra będzie dodatkowo pielęgnowana. W przypadku skóry jest pokrytej niedoskonałościami można wybrać krem, który dodatkowo zawiera kolor i ma delikatne działanie kryjące, które pomoże lepiej wyrównać koloryt skóry i przykryć ewentualne wypryski.
  • Typ suchy, dojrzały i odwodniony – panie, które mają któryś z tych typów skóry lub wszystkie na raz, powinny szukać produktów, które oprócz ochrony przeciwsłonecznej zagwarantują również nawilżenie, odżywienie i działanie przeciwzmarszczkowe. Warto poszukać produktów, które w swoim składzie zawierają peptydy. Mają one działanie przeciwstarzeniowe.
  • Typ naczyńkowy, atopowy i wrażliwy – to skóry, które są bardzo wrażliwe na nieodpowiednią pielęgnację i wybaczają niewiele błędów. W związku z tym najlepiej poszukać delikatnych, hipoalergiczny produktów, które nie zawierają filtrów chemicznych. Najbezpieczniej jest wybierać dermokosmetyki, dopasowane do odpowiedniego rodzaju cery. Powinny one łagodzić podrażnienia i niwelować ewentualny rumień.

Warto pamiętać, że pod każdy krem z filtrem można nałożyć naszą ulubioną pielęgnację. Jeśli wybierzemy krem, który spełni oba wymogi – będzie pielęgnował i chronił naszą skórę przed promieniowaniem, to zdecydowanie skróci to czas, jaki musimy poświęcić rano na pielęgnację skóry. Na taką bazę możemy nałożyć makijaż, ale niestety niektóre formuły kremów z filtrem mogą skracać trwałość makijażu, dlatego tak ważne jest dopasowanie jej do rodzaju skóry.

A co z konsystencją?

Konsystencja kosmetyku może wydawać się jedynie kwestią upodobań, ale jest to równie istotny aspekt. Krem o zbyt ciężkiej konsystencji obciąży skórę tłustą. Przy wyborze odpowiedniej konsystencji warto kierować się takimi samymi zasadami, jak w przypadku produktu do pielęgnacji skóry. Kremy z filtrem mogą powodować bielenie skóry, które można łatwo zakamuflować makijażem, ale jeśli nie chcemy, nakładać podkładu to warto sięgnąć po produkt, który sam w sobie zawiera pigment i na co dzień może stanowić zamiennik podkładu. Dobrą alternatywą będą też oryginale koreańskie kremy BB, ponieważ one również zawierają wysoką ochronę SPF, działają pielęgnacyjnie i są świetną alternatywą dla klasycznego podkładu.

 

SPF dla dziecka

Wszyscy rodzice powinni pamiętać o ochronie swoich maluchów przed szkodliwym promieniowaniem. Skóra dzieci i niemowląt jest szczególnie wrażliwa, wymaga delikatnej pielęgnacji, ale również najłatwiej ulega podrażnieniom, a nawet poparzeniom spowodowanym przez promieniowanie słoneczne. Nawet krótki spacer w osłoniętym od słońca wózku nie powinien odbywać się bez ochrony w postać kremu z filtrem. Wybierając krem z SPF dla swojego dziecka sięgajmy przede wszystkim po te dostosowane do wieku naszej pociechy. Niemowlęta do 6. miesiąca życia powinny używać najwyższej ochrony – SPF 50, a po tym czasie można go zmniejszyć do 30. Jednak nie jest to obowiązkowe i można nadal używać SPF 50. Warto również zwrócić uwagę na opisane wcześniej oznaczenie PA i UVA, ponieważ one są także bardzo istotną wskazówką podczas wyboru takiego preparatu. Kolejnym aspektem jest rodzaj filtra. Filtry mineralne uważane są za hipoalergiczne i przez to bezpieczniejsze dla dziecka, ponieważ są one tworzone ze związków organicznych. Związki te łatwo wchłaniają się w skórę i pochłaniają promieniowanie. Jednak produkowane obecnie filtry chemiczne zawierają również w swoim składzie związki organiczne. Specjaliści dla noworodków i niemowląt polecają jednak bardziej filtry mineralne, które są złożone z nieorganicznych związków. Związki te nie wnikają w skórę, a jedynie odbijają i rozpraszają promieniowanie, a nie, tak jak związki organiczne pochłaniają je. Produkty tego typu należy jednak reaplikować w ciągu dnia, w odstępach 2 godzin.

Czy wiesz, że…

są osoby, które są uczulone na słońce? Takie uczulenie objawia się wypryskiem, swędzeniem, zaczerwienieniem skóry i pojawieniem grudek oraz pęcherzyków z wysiękiem.

Ochrona przeciwsłoneczna to nie tylko wymysł osób, które bardzo intensywnie dbają o pielęgnację swojej skóry. Każda osoba powinna regularnie, codziennie używać kremu z filtrem. Osoby, które posiadają na twarzy znamiona, pieprzyki i inne zmiany skórne podatne na działanie promieni słonecznych powinny szczególnie pamiętać o wdrożeniu tego etapu do swojej pielęgnacji. Dzięki regularnej aplikacji produktów z filtrem gwarantujemy sobie dłuższe i zdrowsze życie, a przecież właśnie tego chce każdy z nas. Oczywiście kwestie urody i zachowania młodości są tutaj także ważne, ale życie i zdrowie to wartości nadrzędne.

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię