A może tak… podwodny świat?

Paprotka na parapecie, w kącie okazała palma, na kanapie mruczący leniwie kot, a w koszyku spokojnie śpiący pies. Każda wolna chwila to okazja do spaceru po parku, a wakacje koniecznie „pod gruszą”.

To klasyczne objawy tęsknoty za naturą, często nieuświadomionej potrzeby obcowania z nieskażoną przyrodą. Niezależnie od tego jak bardzo ortodoksyjnymi mieszczuchami jesteśmy, każde z nas jest częścią natury i nie potrafimy żyć w całkowitym od niej oddzieleniu.

Jednym z piękniejszych przejawów tej nostalgii są akwaria. Duże i małe, słodkowodne i morskie, zarybione, lub zapełnione wyłącznie roślinami, niby podwodne mini ogrody, cieszą oczy, a dodatkowo pełnią wiele pożytecznych funkcji nawilżając powietrze w pomieszczeniu i uspokajając.

Dzisiaj dostępny na rynku jest tak ogromny wybór zbiorników, osprzętu akwarystycznego, roślin i zwierząt wodnych, że każdy miłośnik akwarystyki zaspokoi swoje potrzeby, niezależnie od zasobów finansowych i doświadczenia.

 

Kiedy za oknami szaro i ponuro, a wiosna wydaje się bardzo odległą perspektywą, każdy kawałeczek zieleni i barwnego życia zdaje się działać kojąco na zmysły. Doskonałym rozwiązaniem jest rozpoczęcie przygody z akwarystyką. Pod warunkiem zachowania pewnych zasad – już po kilku dniach można się cieszyć własnym kawałeczkiem mikroświata.

Osoby dysponujące niewielką ilością wolnego czasu i miejsca mogą zdecydować się na akwarium holenderskie, w którym ryb nie ma wcale, albo stanowią jedynie dekoracyjny dodatek do podwodnego ogrodu. Bardziej zaawansowani, pragnący mieć w domu, czy biurze kawałek rafy koralowej, mogą spełnić swoje marzenie organizując akwarium morskie. Wymaga ono sporych nakładów finansowych , a opieka nad nim czasowych, ale można zarówno założenie, jak prowadzenie, zlecić specjalistycznej firmie. Tu na przeszkodzie stanąć mogą jedynie koszty.

Na jakikolwiek zbiornik się nie decydujemy, należy pamiętać, że im mniejszy zbiornik, tym trudniej utrzymać właściwe parametry.

W małym akwarium występują duże i szybkie wahania temperatury, natlenienia, a woda znacznie szybciej ulega zabrudzeniu niż w większym. Przy dużych zbiornikach łatwiej utrzymać równowagę biologiczną, a wtedy czynności pielęgnacyjne dobrze jest ograniczyć do niezbędnego minimum, żeby nie niepokoić mieszkańców podwodnego świata i nie zaburzać ich naturalnego rytmu.

Bardzo wdzięcznymi mieszkańcami wodnych zbiorników są też małe bezkręgowce, jak popularne

w sprzedaży słodkowodne krewetki, raki, ślimaki, albo małe płazy, jak karłowate żaby szponiaste, znane w handlu pod nazwą żabek śpiewających. W istocie ich godowy ‘śpiew’ bardziej przypomina cichutkie brzęczenie niż ćwierkanie, czy rechot, ale w żaden sposób nie jest uciążliwe, a może być nawet przyjemne. Kupując zaś ślimaki musimy dowiedzieć się z jakim gatunkiem mamy do czynienia, ponieważ niektóre z nich są drapieżne i mogą poczynić prawdziwe spustoszenia wśród innych ślimaków zamieszkujących nasz zbiornik.

 

Obserwowanie podwodnego świata, opieka nad jego mieszkańcami i pielęgnacja to nie tylko znakomity sposób na wyciszenie i kontakt z kawałeczkiem natury, ale także wspaniały sposób na dekorację pomieszczenia i podniesienie wilgotności powietrza w nim. Niezależnie od tego na jaki zbiornik się zdecydujemy, jeżeli mają w nim mieszkać zwierzęta, pamiętajmy o dokładnym zabezpieczeniu go od góry, ponieważ każdy z jego mieszkańców może z niego wyjść, lub wyskoczyć na pewną śmierć.

Jeżeli decydujemy się na nowy gatunek zwierząt wodnych, które maja zamieszkiwać nasz zbiornik, albo w ogóle ma być to nasze pierwsze akwarium, najpierw starannie przygotujmy się czytając odpowiednią literaturę. Oszczędzi to nam wielu rozczarowań, a naszym wodnym domownikom, wielu cierpień.

MT

9 naturalnych afrodyzjaków

 

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię