Będziesz szczęśliwszy… myśląc dobrze o innych

711

„Spacer i okazywanie życzliwości innym ludziom zmniejsza niepokój oraz zwiększa szczęście i poczucie więzi społecznych” – powiedział Douglas Gentile, profesor psychologii Iowa State University. „To prosta strategia, która nie zajmuje dużo czasu, którą możesz włączyć do swoich codziennych czynności” – dodał.

Profesor Gentile przetestował zalety trzech różnych technik, mających na celu zmniejszenie niepokoju i zwiększenie szczęścia lub samopoczucia.

W badaniach wzięli udział jego studenci, których zadaniem było spacerować przez 12 minut i ćwiczyć jedną z następujących strategii:

Miłosierdzie

Studenci mieli patrzeć na ludzi i w myślach życzyć im szczęścia: „Chciałbym, aby ta osoba była szczęśliwa”. Uczniowie byli zachęcani do tego, aby szczerze tak myśleć.

Wzajemne powiązania

Studenci mieli patrzeć na ludzi  na ludzi i myśleć o tym, jak są ze sobą związani. Miało to dotyczyć przede wszystkim uczuć i odczuć.

Porównanie społeczne

Mieli patrzeć na ludzi i myśleć o tym, w jaki sposób mogą być lepsi niż każda z osób, które spotkały.

Wszyscy studenci byli ankietowani przed i po spacerze w celu zmierzenia lęku, szczęścia, stresu, empatii i łączności.

Co zwyciężyło? Miłość i życzliwość!

Badacze porównali każdą technikę z grupą kontrolną i stwierdzili, że ci, którzy praktykowali miłosierdzie i życzliwość lub życzyli innym dobrze, czuli się szczęśliwsi, bardziej związani, troskliwi i empatyczni, a także mniej niespokojni.

Grupa „Wzajemnych powiązań” wykazała większą empatię i zrozumienia.
Grupa „Porównań społecznych” nie wykazała żadnych korzyści, a wręcz pogorszyła samopoczucie studentów. Uczniowie, którzy porównali się do innych, czuli się mniej empatyczni, troskliwi i związani z innymi niż uczniowie, którzy dobrze życzą innym.

„U podstaw grupy 'Porównania społecznego’ jest strategia konkurencyjności”, powiedział profesor. „Nie oznacza to, że nie może przynieść pewnych korzyści, ale nastawienie do rywalizacji jest powiązane ze stresem, lękiem i depresją”.

Jak uprawiać życiowy minimalizm?