Słyszeliście o McKamey Manor – atrakcji turystycznej dla wielbicieli horroru dzięki której możecie się wzbogacić o 20 000 dolarów? To nie żart!
Węże, pająki, waterboarding to tylko niektóre z „atrakcji” jakie znajdziemy w „najstraszniejszym domu w Ameryce”. W tym nawiedzonym domu straszą ludzie, a nie duchy.
Aby wziąć udział w ekstremalnych przeżyciach jakie oferuje McKamey Manor, fani muszą mieć co najmniej 21 lat, podpisać 40-stronicowe zrzeczenia z odpowiedzialności (waiver) i przejść badania lekarskie – fizyczne i psychiczne, oraz zdać test narkotykowy.
A to wszystko „dla własnego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa innych gości”, stwierdza strona internetowa McKamey Manor.
Gdy dana osoba przejdzie pozytywnie przez rygorystyczny proces, musi obejrzeć dwugodzinny film pokazujący poprzedników zmagających się z różnymi scenami grozy i zapłacić za wstęp. Zapłatą jest torba karmy dla psów McKamey.
Nawiedzony dom oferuje dwie trasy dla śmiałków, „Pustkowie” – czyli samodzielne przejście przez dom oraz dwuosobową trasę o nazwie „Spersonalizowane Interaktywne Doświadczenie”.
Obojętnie, którą z wersji wybierzemy przejście przez dom horroru zajmuje przeszło 10 godzin.
Jeśli osoba ma siłę fizyczną i psychiczną do ukończenia przejścia przez dom horroru otrzyma 20 000 USD. Tak, właściciel oferuje 20 tysięcy dolarów dla osoby, która przejdzie przez wszystkie koszmarne atrakcje oraz nie złamie żadnej z zasad.
Zasady te obejmują zakaz przeklinania, picia, palenia, biegania, jedzenia lub dotykania aktorów lub rekwizytów. Jeszcze nikomu się to nie udało.
Pierwotna lokalizacja domu znajdowała się w San Diego w Kalifornii, który został zamknięty po paru latach działalności.
Właściciel Russ McKamey otworzył kolejne w Summertown, Tennessee i Huntsville w stanie Alabama.