
Współczesna moda potrafi szokować. Ekstrawagancja i niekonwencjonalność są dziś na porządku dziennym. Takie właśnie są nowe buty zaprojektowane przez dom mody Balenciaga, słynący z bardzo odważnych projektów.
Tym razem nowy model zszokował wszystkich. Trampki, bo o nich mowa, posiadają widoczne ślady zniszczenia takie jak zabrudzenia i rozdarcia. Zaskakujące, a jednak jest to zabieg celowy. Oprócz kontrowersyjnego wyglądu posiadają równie kontrowersyjną cenę. Z parę tych nietuzinkowych butów trzeba zapłacić 1450 euro.
Zniszczone buty na sprzedaż
Zabłocone buty z podartymi sznurówkami, mocno nadszarpnięte zębem czasu, to czołowe zdjęcie na stronie sklepu internetowego Balenciagi. Tak naprawdę jest to tylko chwyt reklamowy. Na sprzedaż marka oferuje buty z nieco mniejszymi uszkodzeniami. Paradoksalnie im więcej uszkodzeń tym większa cena. W ofercie znajdziemy buty za 395, 495 ale i też 1850 USD.
Unikatowa kolekcja
Zdjęcia nowych trampek Balenciaga momentalnie obiegły sieć. Jednym pomysł się spodobał, drugim nie koniecznie. Model o dość ciekawej nazwie “Full Destroyed”, którą tłumaczymy jako “ zniszczone w całości”, to limitowana kolekcja. Ich liczba jest mocno ograniczona i wynosi jedynie 100 par. We współpracy z fotografem Leopoldem Ducheminem marka przygotowała kampanię reklamową. Ma ona na celu przekazać odbiorcy że trampki Balenciagi, choć zniszczone, mogą z powodzeniem służyć nam przez całe życie. Jak podaje dom mody jest to klasyczny lecz odnowiony model, choć użycie słowa “odnowiony” jest poniekąd abstrakcją. Inspiracją tego projektu był “…sportowy charakter z połowy ubiegłego wieku i ponadczasowy, swobodny styl ubierania się…”.
Balenciaga is really charging people $1850 for the pair of torn up converse that my ma begged me to throw out when I was in high school https://t.co/45BjZtLzbA
— morgy rosé (@morgy_rozay) May 9, 2022
Ile osób tyle poglądów
Trampki w stylu “Full Destroyed” mocno podzieliły internautów wywołując tym samym internetowa burzę. Wszystko to rzecz gustu a jak wiadomo o gustach rozmawiać się nie powinno. Tym projektem dom mody Balenciaga kolejny raz udowodnił że potrafi zadziwiać i zaskakiwać. Nie sposób przewidzieć jaki będzie następny ruch projektantów tejże marki. Tak czy inaczej, zniszczone buty to idealny przykład tego że moda od zawsze rządziła się własnymi prawami.
Posłuchaj podcastów: