
Zespół naukowców z Uniwersytetu Australii Zachodniej pod przewodnictwem dr Alana Jamiesona ustanowił nowy rekord głębokości, na której zaobserwowano rybę – 8336 metrów.
Badacze dokonali tego, wykorzystując wyposażony w kamerę bezzałogowy batyskaf, który zrzucili na dno Rowu Izu-Ogasawara, u południowych wybrzeży Japonii.
???? Scientists from #UWA and Japan have set a new record for the deepest fish ever filmed and caught! ???? They discovered a snailfish at a depth of 8,336m in the Izu-Ogasawara Trench and caught two more from 8,022m during a two-month expedition. @minderoo https://t.co/RjJ7CxD97d pic.twitter.com/kRdYJsI3yU
— UWA (@uwanews) April 3, 2023
Okaz, który udało się uwiecznić na filmie, to przedstawiciel rodziny dennikowatych, ryb zamieszkującej położone najbliżej dna części mórz i oceanów. Poprzedni rekord został pobity o 158 metrów i zdaniem szkockiego biologa, który kierował pracami australijskich naukowców, jest to największa głębia, w której ryby są w stanie przeżyć.
Przed dziesięcioma laty dr Jamieson oznajmił, że granica ta wynosi między 8200 a 8400 metrów i prowadzone od tego czasu badania, potwierdzają tę hipotezę. Przewidział również, że najgłębiej żyjąca ryba zostanie odkryta właśnie w Rowie Izu-Ogasawara. Nawet w Rowie Mariańskim nie odkryto zwierząt na takiej głębokości. Prawdopodobnie z powodu zbyt niskiej temperatury wody.
Dr Alan Jamieson poprawnie przewidział rownież, jakiego gatunku rybę zaobserwuje na rekordowej głębokości. Wśród jego wcześniejszych rekordów są największe głębokości, na jakich zaobserwowano ośmiornicę, meduzę czy kałamarnicę.
IAR
Posłuchaj podcastów: