Peptydy znajdują się naturalnie w naszym organizmie. Powstają podczas łączenia się co najmniej dwóch lub więcej (maksymalnie 100) aminokwasów tzw. łączeniem peptydowym.
Dzięki rozwojowi w zakresie kosmetologii jest możliwe wytwarzanie syntetycznych lub roślinnych peptydów wykorzystywanych jako składnik kosmetyków ujędrniających i odmładzających skórę.
Rodzaje peptydów i ich zadania
Peptydy dzielą się na trzy rodzaje:
– sygnałowe – zapoczątkowują procesy zachodzące wewnątrz skóry, np. produkcję kolagenu, czy gojenie się ran,
– transportujące substancje aktywne – są odpowiedzialne za transport składników zawartych w kosmetykach, w głąb skóry,
– neuropeptydy – mają działanie rozkurczające, co powoduje rozluźnienie mięśni. Dzięki temu działaniu zostają spłycone, np. zmarszczki mimiczne.
Z czym je łączyć?
Kosmetyki z peptydami świetnie współdziałają z retinolem, dlatego łączenie tych dwóch składników jest wręcz zalecane. Połączenie tych składników w swojej codziennej pielęgnacji przyniesie wspaniałe efekty w postaci odżywionej i wygładzonej skóry.
Pomimo tego, że peptydy niewątpliwie wpływają na kondycję naszej skóry pozytywnie, należy pamiętać, że nie można ich łączyć z każdymi kosmetykami. Nie należy używać ich razem z kwasami AHA i DHA, ponieważ w kwaśnym środowisku przestają one prawidłowo działać. Istnieje również przekonanie, że nie powinno się ich łączyć z witaminą C, jednak zdania na ten temat są podzielone. Jednak, jeśli nie chcesz ryzykować, kosmetyki z peptydami stosuj podczas wieczornej pielęgnacji, a z witaminą C podczas porannej.
Pomimo, że kosmetyki tego typu są polecane dla osób ze skórą z objawami starzenia, brakiem witalności oraz zmarszczkami, z powodzeniem mogą je stosować również osoby nie skarżące się na te „przypadłości”. Jak wiadomo, profilaktyka jest lepsza niż późniejsze naprawianie, więc warto się w nie zaopatrzyć jeszcze zanim pojawi się pierwsza zmarszczka.