Francuski rząd ogłosił, że wprowadzi specjalny zasiłek aby złagodzić skutki inflacji. Działanie te były zapowiadane przez prezydenta Emmanuela Macron podczas kwietniowej kampanii prezydenckiej.
W ostatnich tygodniach we Francji odnotowano najwyższy poziom inflacji od ponad trzech dekad.
O wprowadzeniu specjalnego zasiłku poinformowała premier Francji Elisabeth Borne. Jak tłumaczyła, rządowe wsparcie będzie przeznaczone wyłącznie dla gospodarstw domowych o niskich dochodach. „To jednorazowa pomoc która trafi bezpośrednio na konto bankowe. Możemy uruchomić ją już po letnich wakacjach.” – ogłosiła szefowa francuskiego rządu w wywiadzie dla radia France Bleu. Elisabeth Borne zapowiedziała też rozpoczęcie prac nad ustawą antyinflacyjną i rządowym bonem na zakup żywności dla wszystkich Francuzów.
Galopująca inflacja jest jednym z głównych tematów trwającej we Francji kampanii parlamentarnej. W maju ceny wzrosły o 5,2 procent, co stanowi rekord od 1985 roku. Opozycja coraz głośniej domaga się zamrożenia cen energii. Z kolei rząd przekonuje, że we Francji inflacja jeż niższa w porównaniu do krajów sąsiednich.
IAR