Jednoczesna retransplantacja serca i transplantacja nerki – po raz pierwszy w Polsce wrocławscy lekarze przeprowadzili taką operację, w jednym czasie. Pacjentka to 54-letnia kobieta, która po raz pierwszy nowe serce dostała 20 lat temu.
Jej stan w ostatnim czasie znacząco się pogorszył i potrzebowała kolejnej transplantacji. Do operacji doszło pod koniec maja, ale dopiero teraz lekarze o niej poinformowali.
Sam zabieg trwał około 6 godzin, ale przygotowanie do niego i znalezienie odpowiedniego dawcy trwały kilka miesięcy. Pod koniec mają udało się przeprowadzić podwójną operację. Ponownego wszczepienia serca podjął się doświadczony kardiochirurg dr Roman Przybylski, który uznał, że stan pacjentki pozwalał na jednoczesne wykonanie obu operacji. „Gdy tylko zamknęliśmy klatkę piersiową, gotowy już do działania profesor Jańczak odsłonił pachwinę i transplantowaliśmy nerkę. Jest to wielka satysfakcja” – mówił dr Roman Przybylski.
Prof. Michał Zakliczyński z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego podkreślił, że końcowy efekt, to praca ogromnego zespołu ludzi. „Mówiąc o zespole mają państwo na myśli tę grupę osób, która się tłoczy wokół stołu operacyjnego, a to jest tylko mały wycinek, jeżeli chodzi o wszystkich zaangażowanych. To jest na pewno około 200 osób i naprawdę wielkim wyczynem jest koordynacja” – wyjaśniał prof. Michał Zakliczyński.
Stan pacjentki pozwala na wypisanie jej do domu. Pozostanie pod stałą opieką wrocławskiego ośrodka.
IAR/