Miasto Chicago w niedzielę przeszło do fazy 4 planu ponownego otwarcia, tzw. „Restore Illinois”. Pomimo to, nadal obowiązują surowsze ograniczenia dotyczące spożywania posiłków w lokalach.
Chicago spełniło stanowe wymagania, aby powrócić do „fazy 4 „, gdyż wskaźnik pozytywnych testów na COVID-19 utrzymywał się poniżej 6.5 proc. przez trzy dni z rzędu. Faza czwarta początkowo obowiązywała w dużej części stanu od końca czerwca, aż do jesieni, jednak druga fala koronawirusa wymusiła ponowne zamknięcia.
Czytaj również: Lori Lightfoot do nauczycieli: Wróćcie do pracy, albo poniesiecie konsekwencje
Co to oznacza?
- W mieście zostaje zniesiona godzina policyjna. Władze miasta Chicago nie zdecydowały się jednak na zwiększenie liczby klientów obsługiwanych w restauracjach i barach. Nadal mogą serwować posiłki wewnątrz lokali tylko przy 25 procentowym obłożeniu.
- Nadal obowiązuje nakaz noszenia masek i utrzymywanie dystansu społecznego.
- Zostają m.in otwarte kina i miejsca rekreacyjne przy maksymalnym obłożeniu 50 proc., miejsca rekreacyjne, natomiast muzea przy 25 procentowym obłożeniu.
- Sklepy, domy towarowe, salony kosmetyczne, kręgielnie, lodowiska mogą działać również przy maksymalnie 50 proc. dozwolonej liczby klientów (lub obsługiwać mniej niż 50 osób jednocześnie).
- Zgodnie z wytycznymi fazy 4 można organizować organizację przyjęć i imprezy okolicznościowe z udziałem maksymalnie 10 osób, przy czym miejsca siedzące powinny być oddalone od siebie o sześć stóp. Alkohol nie może być podawany po godzinie 11, a obsługa stolików wewnątrz budynku musi zakończyć się o północy.
Lightfoot powiedziała, że „chociaż z zadowoleniem został przyjęty powrót usług wewnątrz lokali w ostatni weekend, pośpiech, aby znieść limity dotyczące obłożenia zbyt szybko, byłby nieodpowiedzialny.”
AL
Lori Lightfoot do nauczycieli: Wróćcie do pracy, albo poniesiecie konsekwencje