Premier Mateusz Morawiecki podkreśla, że Zachód nie może pozwolić, by „neoimperialne apetyty Rosji decydowały o suwerenności innych państw”.
W Brukseli szef polskiego rządu wziął udział nadzwyczajnej naradzie Rady Europejskiej, poświęconej sytuacji na Ukrainie i zagrożeniu eskalacją rosyjskiej agresji.
Mateusz Morawiecki relacjonował, że omawiany jest zestaw – jak to określił – znaczących i istotnych sankcji wobec Rosji. „Staramy się, aby w przypadku eskalacji, razem z Wielką Brytanią, Stanami Zjednoczonymi i innymi sojusznikami te sankcje były nałożone w sposób równoczesny” – powiedział premier. Jak zapewnił, suwerenność i wolność to podstawowe wartości europejskie i Zachód musi ich bronić.
Szef polskiego rządu ocenił, że Władimir Putin na serio bierze ryzyko nałożenia na jego kraj sankcji, w przypadku ponownej agresji na Ukrainę. „Nasza jedność go zaskoczyła” – ocenił premier Morawiecki.
IAR
Gdzie najlepiej ulokować oszczędności podczas wzrostu inflacji