Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił w najnowszym wystąpieniu, że niezaostrzenie sankcji gospodarczych wobec Rosji to dla niej zachęta do dalszej agresji.
Podziękował za dotychczasowe wysiłki i najnowsze sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone, ale podkreślił, że to za mało, by powstrzymać rosyjskie wojska.
Ukraiński przywódca oczekuje zakazu importu rosyjskich surowców energetycznych.
Wołodymyr Zełenski zaapelował też o dalszą pomoc przed następną fazą wojny. „Jeśli nie będzie prawdziwie bolesnego pakietu sankcji przeciwko Rosji i dostaw broni, o które tak zabiegamy, Rosja uzna to za przyzwolenie na dalszą agresję, na rozpoczęcie nowej krwawej ofensywy w Donbasie” – powiedział prezydent Ukrainy.
Wołodymyr Zełenski dodał, że Ukraina przygotowuje się do zadania jak największych strat rosyjskim wojskom. Zapewnił również, że jego kraj będzie bronił się tak długo, aż Rosja nie poprosi o pokój.
(iar)