Sąd Najwyższy Nowego Jorku zadecydował o losach słonicy „Happy”

80

Decyzja o przyszłości Happy zapadła. „Happy może być inteligentna i zasługuje na współczucie, ale nie można jej uznać za osobę nielegalnie zamkniętą w więzieniu, czyli Bronx Zoo”, orzekł Sąd Najwyższy Nowego Jorku.

Sprawa została wniesiona przez Nonhuman Rights Project (NRP), organizację walczącą o nadanie legalnych praw dla zwierząt. Przedstawiciele organizacji twierdzili, że słonica Happy jest „uwięziona w odosobnieniu, pomimo niepodważalnych dowodów naukowych, że Happy (jak i inne słonie) jest autonomiczną, inteligentną istotą z zaawansowanymi zdolnościami poznawczymi podobnymi do istot ludzkich”.

 

NRP walczyła o przyznanie nakazu habeas corpus i w ramach tego postępowania uwolnić słonicę z „nielegalnego” pobytu w zoo.
Habeas corpus przyznawane są w celu ustalenia czy kara pozbawienia wolności w przypadku więźnia została legalnie nałożona. Nonhuman Rights Project prosił, aby Happy została przeniesiona z zoo do bardziej przestronnego sanktuarium dodając, że słonica jest stworzeniem godnym otrzymania praw zastrzeżonych dla „osoby”.

Jednak sędziowie stanowego Sąd Apelacyjny decyzją 5-2 zadecydowali, że słoń nie jest osobą i nie można w tym sporze sądowym odwołać się do praw człowiek.
W decyzji sądowej spisanej przez naczelną sędzinę Janet DiFiore czytamy: „Chociaż nikt nie kwestionuje, że słonie są inteligentnymi istotami zasługującymi na odpowiednią opiekę i współczucie, nakaz habeas corpus ma na celu ochronę wolności istot ludzkich i nie dotyczy zwierząt innych niż ludzie jak Happy.”

Dwóch sędziów, Rowan Wilson i Jenny Rivera, napisało oddzielne decyzje ostro krytykując postanowienie sądu. Stwierdzili oni, że fakt, iż Happy jest zwierzęciem, nie przeszkadza jej w uzyskaniu praw. Sędzina Rivera napisała, że Happy jest przetrzymywana w „środowisku, które jest dla niej nienaturalne i które nie pozwala jej żyć swoim życiem. Jej niewola jest z natury niesprawiedliwa i nieludzka. Jest to zniewaga dla cywilizowanego społeczeństwa.”

Przedstawiciele zoo twierdzą, że „ nie ma powodu, by zmieniać jej okoliczności”, dodając, że jest ona szanowana przez pracowników zoo, którzy o nią dbają.

 

Steven Wise, założyciel grupy NRP, powiedział, że pomimo negatywnego rozpatrzenia sprawy, cieszy się, że udało się przekonać chociaż niektórych sędziów. Dodał, że grupa prowadzi podobną sprawę w Kalifornii i planuje więcej w obronie zwierząt w innych stanach i innych krajach.

Od orzeczenia sądu najwyższego Nowego Jorku nie przysługuje apelacja.