Jak poinformowała Agencja Reutera, powołując się na informacje przekazane przez redaktora naczelnego biuletynu technologicznego Platformer, nowy właściciel Twittera Elon Musk, miał przekazać pracownikom, że nie wyklucza, że Twitter nie przetrwa.
Zdaniem miliardera, w zależności od wielkości długów i stopnia recesji, Twitter ma spore szanse nie utrzymać się na rynku. Ponadto Musk oznajmił pracownikom, że niestawienie się w biurze jest równoznaczne z utratą pracy.
Nie trzeba było długo czekać na reakcję pracowników platformy. Już w dwie godziny po oświadczeniu szefa rezygnację złożyli, między innymi szef bezpieczeństwa Yoel Roth, szef sprzedaży Robin Wheeler i dyrektor ds. inżynierii oprogramowania John Debay.
To kolejna seria wypowiedzeń składanych przez kluczowe dla działania firmy osoby. Już wcześniej z pracy dla Muska zrezygnowała szefowa ds. ochrony Lea Kissner, główny specjalista ds. prywatności Damien Kieran i dyrektorka ds. zgodności Marianne Fogarty.
Zasady wprowadzane przez Elona Muska, liberalizacja polityki dotyczącej mowy nienawiści oraz dezinformacji, a także jego kuriozalne wypowiedzi dotyczące sytuacji w Ukrainie i namawiające do pokroju i oddania części terytoriów agresorom sprawiają, że wiele dużych firm wstrzymało swoje kampanie reklamowe publikowane na Twitterze.
To nie koniec niezrozumiałych zmian wprowadzanych na portalu społecznościowym przez jego nowego właściciela. Elon Musk zapowiedział bowiem płatne konta, likwidację nieużywanych profili oraz zwolnienie połowy pracowników. Takie kroki nie spotkały się z aprobatą partnerów biznesowych i Twitterowi grozi upadek.
Zareagowała także Amerykańska Federalna Komisja Handlu, która poinformowała w czwartek, że z „głębokim niepokojem” przygląda się sytuacji Twittera, po tym, jak po odejściu czołowych pracowników firma narażona jest na naruszenia nakazów regulacyjnych.
Dodatkowo w maju Twitter będzie musiała zapłacić 150 mln dolarów kary za używanie prywatnych numerów telefonów użytkowników, do przekazywania treści reklamowych.
MT
Normalny rynkowy człowiek to wrzask socjalistów. Socjalisci dostaną posadki i Bidena.