Immigration and Customs Enforcement (ICE) kończy politykę ery Donalda Trumpa nakładającą grzywny na nielegalnych imigrantów, nazywając kary „nieskutecznymi”.
Agencja ICE ogłosiła, że nie będzie już nakładała grzywien na nielegalnych imigrantów, którzy nie opuścili Stanów Zjednoczonych w nakazanym terminie. Przedstawiciele ICE powiedzieli, że agencja uchyliła dwa zarządzenia z czasów administracji Trumpa dotyczące ściągania kar finansowych po zaobserwowaniu, że polityka ta jest „nieskuteczna”. Agentom udało się zebrać tylko około 1% wydanych grzywien. Przedstawiciele dodali, że ICE zamierza anulować grzywny już nałożone, i jeszcze nie zebrane, na nieudokumentowanych imigrantów.
„Nic nie wskazuje na to, że kary te sprzyjały wypełnianiu obowiązków wyjazdu obcokrajowców” – powiedział w oświadczeniu sekretarz ds. Bezpieczeństwa wewnętrznego Alejandro Mayorkas. Dodał: „Możemy egzekwować nasze prawa imigracyjne bez uciekania się do nieskutecznych i niepotrzebnych środków karnych”.
Imigranci bez dokumentów, którzy nie zastosowali się do ostatecznych nakazów deportacji wydanych przez sędziów imigracyjnych, podlegali grzywnom w wysokości do 799 USD dziennie.
Pod rządami Bidena ICE stara się nadać priorytet imigrantom, którzy stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, granic i bezpieczeństwa publicznego. Zmianę w podejściu spowodował nakaz wykonawczy podpisany przez prezydent Bidena tuż po objęciu urzędu.
Kompletne kretyństwo, Amerykanina nie stać na to, żeby płacić $800.- dziennie na cokolwiek a jakiś kretyn chce, żeby inni płacili! Ten kraj niedługo sam się zakopie na wieki!