Korea Północna przeprowadziła kolejną próbę rakietową. Poinformował o tym sztab generalny armii południowokoreańskiej. Pocisk balistyczny wystrzelony z okolic Pjongjangu skierował się na wschód do Morza Japońskiego, co potwierdziło Tokio.
Rakieta wzniosła się na wysokość ponad 600 kilometrów i przeleciała około 300.
Seul potępił próbę rakietową Północy i wezwał sąsiada do powrotu do negocjacji. Narodowa Rada Bezpieczeństwa Republiki Korei przekazała, że wystrzelenie rakiety podczas trwającej inwazji Rosji na Ukrainę jest „godne pożałowania” i „niepożądane”.
Próbę rakietową Korei Północnej potępiły też Stany Zjednoczone. Amerykańskie dowództwo operacyjne na region Indo-Pacyfiku wezwało Pjongjang do odstąpienia od dalszej destabilizacji.
Chiny z kolei upomniały USA, by te brały pod uwagę obawy Korei Północnej. Wezwały przy tym, aby w obecnej sytuacji strony „nie stymulowały się wzajemnie”, uważały na słowa i unikały eskalacji.
Dzisiejsza próba rakietowa jest pierwszą po przerwie trwającej od stycznia. W styczniu – po kilkunastomiesięcznej przerwie komunistyczna Północ wznowiła regularne testy rakietowe, w tym pocisków hipersonicznych. Z tego powodu w ubiegłym miesiącu amerykańska administracja nałożyła pierwsze za czasów prezydentury Joe Bidena sankcje na Koreę Północną.
Prawdopodobnie przerwa w testach była związana z Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi w Pekinie. Chińskie władze są bowiem największym sprzymierzeńcem Korei Północnej na arenie międzynarodowej.
IAR