Chiny od początku odgrażały się, że wizyta przewodniczącej izby niższej parlamentu USA w Tajwanie, spotka się z ostrą i zdecydowaną reakcją ze strony Państwa Środka.
Już we wtorek 2 sierpnia chińskie samoloty bojowe naruszyły przestrzeń powietrzną Tajwanu. Wśród nich było aż 18 myśliwców – poinformował tajwański resort obrony. Pozostałe to samolot wczesnego ostrzegania Shaanxi KJ-500, jeden samolot Shaanxi Y-8, oraz jeden Shaanxi Y-9.
W odpowiedzi na te działania strona tajwańska wysłała własne samoloty bojowe, by monitorowały sytuację. Włączone zostały systemy obrony przeciwrakietowej, wysłano również ostrzeżenia radiowe.
Już po opuszczeniu Tajwanu przez Pelosi Chiny dokonały cyberataku na strony Ministerstwa Obrony Tajwanu, a a na niebie zaobserwowano niezidentyfikowane drony. ChRL zareagowała też na wizytę Amerykanki, przeprowadzeniem ćwiczeń wojskowych, odbieranych przez niezależnych obserwatorów jako pokaz siły.
Wizyta Nancy Pelosi odbyła się pomimo wcześniejszych gróźb chińskiego reżimu zapowiadającego jej poważne konsekwencje.
MT