Centralną Agencję Wywiadowczą powołano do życia 18 września 1947 roku.
Początkowo miała się zajmować zbieraniem, klasyfikacją oraz analizą danych wywiadowczych istotnych z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego USA, lecz z czasem jej kompetencje znacznie wzrosły. Jak się okazało, przez ponad dwadzieścia lat trwał przerażający eksperyment prowadzony przez CIA.
Projekt MKUltra dotyczył różnych form kontroli umysłu. Badani poddawani byli stymulacji elektrycznej, chemicznej, perswazji, działaniom podprogowym i wielu innym metodom psychicznego nacisku. Niektóre z nich były naprawdę przerażające. Co najstraszniejsze, badani obywatele USA i Kanady nie mieli świadomości, że są obiektem eksperymentów.
Projekt trwał od roku 1953 do 1973, kiedy został oficjalnie zamknięty. Nie brakuje jednak osób przekonanych, że CIA nadal prowadzi eksperymenty na ludziach, bez ich wiedzy i zgody. Wróćmy jednak do roku 1953. Ówczesny dyrektor Agencji, Allen Dulles zlecił wprowadzenie programu, a kierownictwo nad nim powierzył psychopatycznemu, bezdusznemu Sidney’owi Gottliebowi, który później zyskał przydomek „Doktor Śmierć”.
Program miał służyć opracowaniu broni pozwalającej na kontrolę umysłów komunistów i zapewnić bezpieczeństwo Ameryce. Początkowo doświadczenia miały być prowadzone na więźniach, jednak szef projektu zaczął sprawdzać swoje metody na upośledzonych dzieciach, a nawet koleżankach i kolegach z pracy. Nikt z poddawanych okrutnym eksperymentom nie miał świadomości, że bierze udział w badaniach.
Jedno z pierwszych doświadczeń było tragiczne w skutkach. W roku 1953 Gottlieb zaprosił kilka osób i poczęstował je, bez ich wiedzy, koktajlem z LSD rozpuszczonego w inie. Jeden z gości wpadł w psychozę i kilka dni później popełnił samobójstwo skacząc z okna wieżowca. Socjopatyczny naukowiec niespecjalnie się tym przejął i kontynuował doświadczenia, jednocześnie tuszując ślady zbrodni.
W badaniach inspirował się doświadczeniami prowadzonymi przez hitlerowskich lekarzy na więźniach obozów koncentracyjnych. Jak ponury chichot losu brzmi tu fakt, że sam był potomkiem Żydów. Samo MKUltra było potężną machiną, gromadzącą setki mniejszych projektów, rozciągniętych na bardzo szeroką skalę. W jednym z nich uwzględniano trasy migracji ptaków jako dobrych obiektów do przenoszenia i rozrzucania substancji psychoaktywnych, które mogłyby skazić duże tereny.
W roku 1973 nastąpił kres okrutnego programu. W wyniku wybuchu afery Watergate ówczesny dyrektor CIA Richard Helms nakazał zniszczenie wszystkich akt programu MKUltra. Z jednej strony przerwało to trwający ponad 20 lat koszmar, z drugiej, przez zniszczenie akt, świat nigdy się nie dowie o prawdziwym zasięgu programu, ani jego następstwach.
MT
