Rewolucyjne odkrycie paleoantropologów i przełom w ewolucji człowieka!
Niedawne odnalezienie czaszki osobnika należącego do australopiteków, wprowadza nowe spojrzenie na naszych przodków i ich codzienne życie.
Po 15 latach prac, w 2016 roku w Etiopii, naukowcy z Cleveland odkryli prawie nienaruszoną czaszkę samca Australopithecus anamensis, żyjącego około 3,8 mln lat temu. Nazwali go pieszczotliwie MRD-VP-1/1.
Dotychczas za najlepiej zachowanego przodka współczesnych ludzi uznawano Lucy z gatunku Australopithecus afarensis. Znaleziono ją w 1974 roku, również w Etiopii. Jej wiek szacowany jest na 3,2 mln lat.
Dlaczego właśnie to, a nie poprzednie odkrycie jest tak znaczące? Otóż dzięki tak dobrze zachowanej czaszce po raz pierwszy możemy zobaczyć rzeczywistą twarz naszych przodków. Również dzięki temu okazowi, naukowcy odkryli kilka nowych cech morfologicznych, które tradycyjnie uważane były za charakterystyczne dla młodszego gatunku z ludzkiej linii. Jest to niezmiernie ważne odkrycie. Oznacza ono, że oba gatunki żyły wspólnie a nie, jak do tej pory myślano, liniowo.
Naukowcy uważali, że kiedy wymierał jeden gatunek był on zastępowany drugim. Do tej pory sądzono, że Australopithecus anamensis był przodkiem Australopithecus afarensis. Najnowsze odkrycie zaprzecza dotychczasowemu przekonaniu. Gatunek Lucy oraz MRD żyły… równolegle.
Naukowcom udało się również ustalić, do jakiego gatunku należała czaszka porównując ją z wcześniej odkrytymi zębami, szczątkami i innymi starożytnymi skamielinami. „Takie odkrycie zdarza się raz w życiu. Jest to niesamowicie ekscytujące”, powiedział Yohannes Haile-Selassie, odkrywca MRD i paleoantropolog z Muzeum Historii Naturalnej w Cleveland.
„Mówimy o najbardziej kompletnej czaszce wczesnego przodka człowieka, jaką kiedykolwiek znaleziono” – dodał.