Sudan to kraj położony w północno-wschodniej części Afryki nad morzem Czarnym zmagający się z ogromnym kryzysem ekonomicznym.
To właśnie w tym kraju 11 czerwca tego roku łódź przewożąca ponad 15 tys. owiec do Arabii Saudyjskiej zatonęła w porcie Sawakin w Sudanie. Większość zwierząt nie przeżyła. Jednak załoga zdołała się uratować.
Przeładowanie statku
Statek, który może przewozić maksymalnie 9 tys. zwierząt był znacznie przeładowany co prawdopodobnie spowodowało wypadek. Nikt przez ten czas nie ratował statku. Naczelnik sudańskiego związku eksporterów (Omar al-Khalifa) uznał, że istniała możliwość ocalania statku, ponieważ tonął on przez kilka godzin. Udało się wydostać jedynie 700 wycieńczonych i wykończonych owiec, które prawdopodobnie przez zły stan zdrowia nie przeżyją.
Ogromne straty finansowe
Straty finansowe to 14 milionów riali saudyjskich czyli około 4 miliony USD, co dla tak biednego kraju oznacza duże straty ekonomiczne. Wpłynie to również na ograniczoną pracę portu. Władze Sudanu podkreśliły znaczenie strat środowiskowych poprzez zatonięcie wraku oraz ogromną liczbę martwych owiec znajdujących się na morzu.
Kolejne nieszczęście w regionie
Dokładne przyczyny wypadku zostaną dopiero ustalone poprzez przeprowadzenie dochodzenia. Dla portu Sawakin to nie jedyna ostatnio zła wieść. W zeszłym miesiącu zmagał się on z pożarem, których przyczyn do tej pory nie udało się ustalić.