Nowa kampania Calvina Kleina spowodowała niemałą burzę. Na reklamach z okazji dnia matki pokazany został transpłciowy mężczyzna w ciąży. Wielu internautów krytykuje kontrowersyjną decyzję marki. Czy słusznie?
Zamiana ról?
Nowa reklama Calvina Kleina pokazuje Roberto Bete, który przeszedł operacji zmiany płci i żyje w związku małżeńskim z kobietą, która poddała się podobnej procedurze. Na wspomnianych zdjęciach pokazana jest para, z której to mężczyzna jest w ciąży. Ukazały się też fotografie po narodzinach dziecka pary. Na zdjęciach widać mężczyznę, który siedzi u boku swojej partnerki. Widać też wyraźnie zarysowany brzuch ciążowy Roberto.
Zdania na temat kampanii są podzielone. Jedni popierają ten ruch, mówiąc, że rodzina to rodzina i nie należy wykluczać osób transpłciowych. Pojawiło się jednak również wiele negatywnych opinii, które krytykują firmę za ten kontrowersyjny ruch biznesowy. Co mówią internauci? Czy Calvin Klein idzie w dobrym kierunku, czy może powinien dwa razy zastanowić się zanim wykona kolejny podobny ruch?
Wtf is wrong with people #boycottcalvinklein https://t.co/z05nTlDVAS
— misty mueller (@Robinmu74743808) May 13, 2022
Marka w ogniu krytyki
Wiele osób jest oburzonych nową kampanią Calvina Kleina. Krytyka, pod którą znalazła się marka, wynika głównie z jej historii. W przeszłości bowiem promowała ona wyłącznie modelki o „idealnych kształtach”. Wiele osób była nawet oburzona sylwetkami kobiet reklamujących produkty marki.
Kilka lat temu jednak firma postanowiła zupełnie zmienić styl reklam, które promują ich produkty. Tym razem postawili oni na ruch bodypositivity, który promuje zdrowie w każdym rozmiarze. Zatrudnili oni modelki plus size, które miały stać się twarzami marki. Kolejnym krokiem było stworzenie kampanii z transseksualnym mężczyzną w roli głównej.
Jak widać, opinie na temat wspomnianych zdjęć są bardzo podzielone. Czy w porządku jest promować produkty w oparciu o postaci, które często krytykowane są za swoją odmienność i wykorzystywać wrażliwość ludzi w celu zwiększenia sprzedaży? Wygląda na to, że każdy musi wyrobić sobie swoje własne zdanie na ten temat.
Posłuchaj podcastów:
