Ambasador Polski w Rosji Krzysztof Krajewski zwraca uwagę, że Polacy mieszkający w Rosji świętując Boże Narodzenie muszą pamiętać o restrykcyjnym prawie.
W trakcie spotkań i nabożeństw nie mogą paść sformułowania, które narażą naszych rodaków na represje. W Rosji, w związku z wojenną cenzurą każda wypowiedź sprzeczna z retoryką kremlowskiego reżimu jest karana grzywną lub pozbawieniem wolności.
Ambasador Krzysztof Krajewski przypomniał, że w rosyjskich mediach państwowych często można usłyszeć niepochlebne opinie na temat Polski i Polaków. Dyplomata podkreślił, że nasi rodacy mieszkający w tym kraju muszą zachować szczególną ostrożność. –„Ustawodawstwo rosyjskie jest bardzo restrykcyjne i jednoznacznie wskazuje, które słowa i jakie sformułowania grożą bardzo poważnymi konsekwencjami” – tłumaczy ambasador Krzysztof Krajewski.
W jeszcze trudniejszej sytuacji są nasi rodacy mieszkający na Białorusi, gdzie reżim Aleksandra Łukaszenki niszczy cmentarze polskich bohaterów, burzy pomniki i zamknął jedną z najważniejszych dla tamtejszych Polaków świątynię – kościół pod wezwaniem świętych Szymona i Heleny w Mińsku.
IAR