Ameryka jest modna. I idę o zakład, że moda na Amerykę nigdy nie minie. Całe życie twierdzę, że Amerykanie są mistrzami świata w kreowaniu pozytywnego wizerunku własnego kraju. W niemal każdym amerykańskim filmie pojawiają się, mniej lub bardziej pompatyczne, wątki patriotyczne. A to flaga, a to marka dżinsów, a to jedzenie, a to hymn. Przykłady można mnożyć. Ale po co.
Moda dopadła także internetowych twórców. I nic dziwnego; przecież nie wygłupiają się przed kamerami dla idei, tylko dla korzyści, nie tylko finansowych. Ale koniec końców popularność w globalnej sieci da się na finanse przekuć. W końcu o to w tym biznesie chodzi.
Polscy twórcy kanałów na YouTube także chorują na Amerykę. Co prawda nie wszyscy i nie można tej choroby już nazwać epidemią, ale lekkim katarem. No, może kaszlem.
Na pierwszy ogień na kocią łapę o minusach życia w USA
W podobnym tonie wypowiedziała się właścicielka kanału Aga in America
Wystarczy tego dziegciu. Pora na zwierzenia z We Are Going Somewhere
A na koniec o tym, co Europejczycy wiedzą o USA. Albo raczej – czego nie wiedzą