Pandemia Covid-19 bez wątpienia zmieniła naszą rzeczywistość i wymusiła na nas przystosowanie się do nowych warunków i zmianę trybu życia.
Powstały nowe zagrożenia, które odizolowały nas nie tylko od ludzi, a równocześnie od pracy i codziennych obowiązków. Kiedy pojawiła się nadzieja na całkowity powrót do normalności, pojawił się Omikron. Początkowo bagatelizowany i wyśmiewany, okazało się że powoduje upośledzenie funkcji organizmu, a w niektórych przypadkach ciężkich może doprowadzić do śmierci. Jakie są najczęściej występujące objawy Omikronu? Oto kilka z nich.
Według przeprowadzonych badań pierwszym objawem zakażenia Omikronem jest gorączka, kaszel i ból mięśni. Ten ostatni, może być bardzo uciążliwy i może nie minąć przez wiele tygodni od zachorowania. Kolejna grupa objawów to dolegliwości związane z układem pokarmowym. Pojawiają się nudności, wymioty i biegunka, a przy tym oczywiście spadek apetytu. Ważne jest w takiej sytuacji picie dużej ilości płynów, szczególnie niegazowanej wody.
Czasami to te objawy wysuwają się na pierwsze miejsce, zanim pojawi się gorączka. Warto więc obserwować swoje ciało i dostrzegać wczesne symptomy, aby uniknąć późniejszych powikłań. U każdego pacjenta proces zakażenia Omikronem i rozwoju dolegliwości może przebiegać inaczej. Lekarze zwracają szczególną uwagę na indywidualne reakcje organizmu i jednostkowy przebieg zakażenia. Każdy potencjalny pacjent jest inny i objawy choroby mogą przebiegać inaczej. Zawsze jednak kiedy się nasilają, nie ustępują, a do nich dochodzi duszność, męczący kaszel, należy się zgłosić do lekarza.
Omikron różni się od podstawowej wersji Covid-19. Niektórzy specjaliści uznają go za bardziej groźny, ponieważ jest mutacją podstawowej wersji, udoskonaloną, bardziej odporną na leczenie. Pierwsze objawy pojawiają się zazwyczaj po trzech dniach od zakażenia, ale niektóre konsekwencje mogą się utrzymywać tygodniami, a nawet miesiącami. Dlatego nie wolno bagatelizować żadnych sygnałów mogących wskazywać na zakażenie Omikronem.