Pasażerowie lotu linii Southwest Airlines z Houston do Cabo San Lucas swoją podroż zapamiętają na bardzo długo. Wszystko przez niestosowne zdjęcia rozesłane przez współpasażera. Sytuację udało się opanować pilotowi samolotu.
Niecodzienne zdarzenie miało miejsce 24 sierpnia podczas lotu do Meksyku. Jeden z pasażerów podczas przygotowań samolotu do startu rozesłał za pomocą AirDropa swoje nagie zdjęcia na wszystkie smartfony firmy Apple. AirDrop jest to funkcja, która umożliwia wysłanie różnego typu plików cyfrowych na inne iPhone’y w pobliżu bez użycia sieci komórkowej lub WI-FI.
Zniesmaczeni pasażerowie natychmiast zgłosili zajście obsłudze. Gdy informacja o incydencie dotarła do pilota, ten postanowił natychmiast zareagować. Przez głośniki powiedział, że jeśli sprawca nie zaprzestanie swoich działań, zawróci samolot oraz powiadomi ochronę. Będzie się to wiązało z przymusem opuszczenia samolotu przez wszystkich pasażerów, a także poniesieniu przykrych konsekwencji.
Całe zdarzenie sfilmował jeden z pasażerów lotu, a nagranie wrzucił na TikToka. Filmik szybko został rozpowszechniony – do tej pory obejrzało go ponad 2,5 mln osób.
@teighmars @robloxsouthwestair takes airdropping nudes very seriously. #AEJeansSoundOn #WorldPrincessWeek ♬ original sound – Teighlor Marsalis
Po zajściu oświadczenie wydała linia lotnicza Southwest Airlines.
„Bezpieczeństwo, ochrona i dobre samopoczucie pasażerów i pracowników jest, niezmiennie, najwyższym priorytetem zespołu Southwest. Nasi pracownicy zawsze starają się dbać o komfort podróżujących”. Jednak odmówiono udzielenia bardziej szczegółowych informacji o tym kto odpowiada za zaistniały incydent oraz jakie ta osoba poniosła w związku z tym konsekwencje.
Podobne incydenty zdarzają się coraz częściej. Choć dla niektórych mogą wydawać się one zabawne, dla większości nieodpowiednie i bulwersujące.
ZSS