Takiej bessy na rynku na rynku kryptowalut nie było od dwóch lat. Rosnąca inflacja na świecie i ryzyko kolejnych podwyżek stóp procentowych wywołują obawy wśród inwestorów.
W tym roku kapitalizacja Bitcoina i innych kryptowalut spadła o połowę, a od listopadowej hossy w ubiegłym roku, już o 1,9 bln dol.
Cena najpopularniejszej kryptowaluty, czyli Bitcoina, od grudnia 2020 roku, spadając, przełamała kolejne wsparcie, obecnie oscylując w okolicach 20 tys. dol.
Z kolei wartość rynkowa wszystkich kryptowalut, od listopada ubiegłego roku, spadła w okolice biliona dolarów.
W zeszłą środę cena Bitcoina spadła w okolice 24 tys. dol., a w ciągu ostatniego tygodnia był to spadek o ponad 20%: z 31 tys. dol. na 24 tys. dol. Ostatnia tak duża wyprzedaż wiodącej kryptowaluty miała miejsce w grudniu 2020 roku. Kapitalizacja zmniejsza się nie tylko dla Bitcoina, ale także dla pozostałych kryptowalut, powiązanych z dolarem. Łączna wartość wszystkich kryptowalut spadła do poziomu poniżej biliona dolarów. Tak niska kapitalizacja ostatnio miała miejsce w lutym 2021 roku.
Spadek Bitcoina poniżej ważnego wsparcia na poziomie 29 tys. dol. okazała się początkiem wyprzedaży. Po przełamaniu tego pułapu pojawiły się prognozy o spadkach do poziomu 20 tys.dol., które okazały się prawdziwe. Dla przypomnienia, w sierpniu 2021 roku, cena tej kryptowaluty wynosiła 67 tys. dol.
Obecnie trwająca wyprzedaż na rynku krypto może prognozować odwrócenie spadkowego trendu, ale obawy Rynku związane z zacieśnianiem polityki pieniężnej mogą doprowadzić do dalszego odpływu kapitału z rynku kryptowalut.
