Rekordowe ceny benzyny na Wyspach!

Zatankowanie do pełna przeciętnego samochodu rodzinnego to od dziś koszt stu funtów.

„To naprawdę mroczny dzień” – tak komentuje to RAC, związek kierowców. Głównym powodem jest rosyjska agresja na Ukrainę, ale także powiązane z nią wysiłki europejskich liderów, by szybko uniezależnić się od kontrolowanych przez Kreml dostaw.

 

100 funtów, 27 pensów – z danych RAC wynika, że to średni koszt wypełnienia paliwa o pojemności 55 litrów. Jeszcze gorzej mają kierowcy diesli. Koszt to ponad 103 funty. To najwyższe stawki w historii.

Rosnące ceny paliwa uderzają w niezliczone sektory gospodarki. Droższe stają się dostawy. Odbija się to więc na cenach. Linie lotnicze czy autobusowe płacą więcej, więc więcej wydadzą też pasażerowie. To sprzyja wzrostowi inflacji.

 

Podwyżki potęgują jeszcze narastający kryzys nazywany na wyspach kryzysem kosztów życia. Szybujące rachunki za prąd. Inflacja na poziomie 9 procent. Konsumenci zaczynają liczyć każdy pens. Jak informuje Financial Times, gwałtowne zmniejszyli wydatki. Koniunktura słabnie.

W marcu rząd zmniejszył akcyzę na paliwo, ale część ekspertów ostrzega, że nie odczuli tego kierowcy. Bo dostawcy paliwa nie obniżyli cen.
Administracja Borisa Johnsona zapowiedziała, że poprosi, by sprawdził to urząd ds. konkurencji.

IAR

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię