Rosyjskie służby zatrzymują osoby, protestujące przeciwko decyzji Władimira Putina o częściowej mobilizacji rezerwistów.
Jak informuje niezależny portal OVD Info, w 38 miastach Rosji zatrzymano ponad 1340 osób – najwięcej w Moskwie i Petersburgu.
W przypadku przynajmniej 20 osób wszczęto już sprawę karną. Powołani do służby mężczyźni mają wziąć udział w inwazji na Ukrainę. Do sprzeciwu wobec mobilizacji wezwały organizacja „Wiosna” i zwolennicy Aleksieja Nawalnego.
Władimir Putin ogłosił rozpoczęcie częściowej mobilizacji w kraju. Według rosyjskiego kierownictwa, angażować w wojnę przeciwko Ukrainie będą sie przede wszystkim obywatele, którzy mają doświadczenie bojowe – do 300 tysięcy osób.
Jednak dekret opublikowany przez władze Rosji pozwala na prawie nieograniczoną mobilizację i nie zakłada wielu wyjątków poza wyłączeniem z werbunku pracowników sektora zbrojeniowego.
IAR
Posłuchaj podcastów: