Zapadł wyrok w sprawie śmierci George’a Floyda

3290

Ogłoszono werdykt w procesie byłego policjanta z Minneapolis Dereka Chauvina, oskarżonego o morderstwo George’a Floyda. Ława przysięgłych uznała byłego policjanta za winnego wszystkich trzech zarzutów, w tym morderstwa drugiego stopnia.

Tuż po jego odczytaniu prokurator złożył wniosek o anulowanie poręczenia majątkowego i aresztowanie winnego. Sędzia przychylił się do wniosku. Prawnik rodziny George’a Floyda powiedział po ogłoszeniu werdyktu, że jest to zwrotny punkt w historii. Rozprawa skazująca odbędzie się za osiem tygodni. Maksymalny wyrok za morderstwo drugiego stopnia to 40 lat więzienia, jednak najbardziej prawdopodobne jest, że usłyszy wyrok 15 lat pozbawienia wolności – spekulują media.

Ława przysięgłych złożona z siedmiu kobiet i pięciu mężczyzn obradowała dwa dni przed podjęciem decyzji, łącznie przez 10,5 godziny. Proces Dereka Chauvina rozpoczął się w poniedziałek 29 marca w Minneapolis w stanie Minnesota. W sumie przesłuchano 45 świadków. Wczoraj prawnicy obu stron wygłosili mowy końcowe. Obrońcy funkcjonariusza argumentowali, że jego działanie było odpowiednie do sytuacji, w której policjanci mieli do czynienia z potężnym mężczyzną siłującym się z kilkoma funkcjonariuszami. Argumentowali, że policjant obezwładniając Floyda, postępował zgodnie z procedurą policyjną i działał rozsądnie. Przekonywali też, że do śmierci Afroamerykanina przyczyniły się jego choroba serca oraz uzależnienie od leków przeciwbólowych.

Zdaniem prokuratora Steve’a Schleichera Chauvin, nie zważając na konsekwencje, zabił Floyda.„George Floyd nie stanowił dla nikogo zagrożenia. Nie próbował nikogo skrzywdzić – argumentował oskarżyciel.

Śmierć 46-letniego Afroamerykanina wywołała w ubiegłym roku masowe protesty i zamieszki w Stanach Zjednoczonych. George Floyd został zatrzymany w Minneapolis pod zarzutem użycia w sklepie sfałszowanego banknotu dwudziestodolarowego. Podczas aresztowania biały policjant Derek Chauvin, klęczał całym ciałem przez ponad 9 minut na jego szyi co doprowadziło do śmierci Floyda. Prokuratura postawiła policjantowi zarzut morderstwa poprzez nieuzasadnione użycie siły.

Przed przekazaniem sprawy pod obrady przysięgłych kontrowersje wywołała wypowiedź demokratycznej członkini Kongresu Maxin Waters, która wezwała protestujących na ulicach przeciwko brutalności policji, by byli bardziej konfrontacyjni. Prowadzący proces sędzia ostrzegł, że wypowiedź Waters może być postawa do skutecznej apelacji wyroku przez obronę.

AL