W tym roku mija 100 lat od podania pierwszej, leczniczej dawki insuliny. Lek dający nadzieje milionom cukrzyków od wieku ratuje zdrowie i życie.
Pierwszym pacjentem, który otrzymał zastrzyk z insuliny był Leonard Thomson, 14 letniemu chłopcu z ciężką odmianą choroby podano zastrzyk z ekstraktem z wołowej trzustki.
Nie nastąpił jednak cud. Chory doznał ataku bardzo silnej alergii, miejsce wkłucia długo się jątrzyło i powstał w nim głęboki ropień, a poziom cukru w jego surowicy spadł bardzo nieznacznie. Jednak ta chwila ze stycznia roku 1922 była przełomem i nadzieją dla diabetyków.
Jak to się zaczęło? W roku 1869 student medycyny Paul Langerhans zainteresował się widocznymi pod mikroskopem, wcześniej nieznanymi komórkami rozsianymi po preparacie wykonanym z trzustki. Nie prowadził nad nimi głębszych badań i ograniczył się do opisania swojego odkrycia. Jednak do dzisiaj nazywa się je wysepkami Langerhansa.
To niepozorne odkrycie pociągnęło za sobą kolejne. Między innymi badanym w laboratoriach, nieszczęsnym psom usuwano trzustkę Ich mocz , jak się okazało, zaczynał przyciągać roje much. Analiza wykazała, że zawierał duże ilości cukru. Psy po kilku tygodniach umierały, a naukowcy drążyli temat.
Oczywiste już na tym etapie było powiązanie roli trzustki z metabolizmem cukrów,a stąd już prosta droga do badań mających przynieść ulgę i nadzieję diabetykom. W 1916 roku Edward Albert Sharpey nazwał wykryty w trzustce enzym insuliną, od łacińskiego słowa insula – wyspa.
Po upływie niemal dekady badań, po raz pierwszy zdecydowani się podać zastrzyk z insuliny człowiekowi. Otrzymał go, wcześniej wspomniany Leonard Thomson. O ile pierwszy zastrzyk nie przyniósł oczekiwanej poprawy, za to pojawiły się komplikacje, o tyle drugi był już przełomem.
Chłopiec chory na cukrzycę typu 1 znajdował się już w śpiączce cukrzycowej, która prowadziła do śmierci, dzięki nowej terapii odzyskał przytomność i do końca życia przyjmował insulinę, która pozwalała kontrolować cukrzycę. Przeżył jeszcze 13 lat i zmarł w wieku 27 lat z powodu masywnego zapalenia płuc.
Oczyszczenie ekstraktu okazało się strzałem w 10, a autorzy odkrycia, C. H. Best i F. G. Banting otrzymali w roku 1923 Nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny. Insulinę z trzustek zwierzęcych pozyskiwano aż do lat 80-tych XX wieku. Zmiana nasta;iła dopiero w roku 1982. Dzięki inżynierii genetycznej, obecnie insulina produkowana jest przez modyfikowane pałeczki okrężnicy – bakterie naturalnie występujące w ludzkim organizmie.
Dzisiaj zastępuje się uciążliwe, codzienne zastrzyki pompami insulinowymi, a naukowcy pracują nad kolejnymi, bezbolesnymi rozwiązaniami umożliwiającymi osobom z cukrzycą typu 1 normalne, codzienne funkcjonowanie.
MT
Posłuchaj podcastów: