Burmistrz Chicago Lori Lightfoot poprosiła ustawodawców Illinois o 54 miliony dolarów na pomoc w finansowaniu „usług ratunkowych” dla osób ubiegających się o azyl i migrantów transportowanych autobusami do Chicago z Teksasu.
Jak informuje Chicago Tribune, Lightfoot zdecydowała się na ten krok po tym jak otrzymała pisemną informację od administracji gubernatora J.B. Pritzkera, że stan Illinois „nie ma funduszy i nie będzie już w stanie wspierać działań miejskich służb migracyjnych od 1 lutego 2023 roku.”
W liście do ustawodawców napisała: „Jako członek delegacji z Chicago, z całym szacunkiem proszę o przekazanie miastu Chicago 53,5 miliona dolarów na pomoc w nagłych wypadkach dla migrantów i osób ubiegających się o azyl w ustawie o dodatkowych środkach, która może zostać rozpatrzona przed odroczeniem 102. Zgromadzenia Ogólnego stanu Illinois”.
Burmistrz dodała, że Chicago ma pod swoją opieką 1531 migrantów i prowadzi 11 alternatywnych schronisk, które zapewniają posiłki, odzież i prysznice. Wśród tych schronisk są lokalne szkoły, które oferują schronienie dla nowo przybyłych.
Jak do tej pory Chicago wydało 120 milionów dolarów na pomoc dla osób ubiegających się o azyl. Chicago Suntimes podaje, że według danych urzędników miejskich od września do Chicago przybyły 3854 osoby z Teksasu.
Jeśli Chicago otrzyma 54 miliony dolarów planuje je wydać do 30 czerwca na „usług ratunkowych”. Kwota ta może wzrosnąć jeśli więcej migrantów przybędzie do miasta.
Były kandydat na burmistrza Chicago La Shawn Ford, powiedział, że miasto „nie może zignorować prośby burmistrza”, dodając, że ustawodawcy powinni się zgłosić o pomoc do rządu federalnego.
