Liczba ofiar śmiertelnych poniedziałkowych trzęsień ziemi w Turcji i Syrii przekroczyła 17 tysięcy – informuje agencja AFP powołując się na przedstawicieli władz i służby medyczne.
Ratownicy z całego świata pomagają miejscowym służbom dotrzeć do uwięzionych pod gruzami po największym takim kataklizmie w tym rejonie od kilkuset lat.
Liczba ofiar trzech trzęsień w południowej Turcji i północnej Syrii rośnie z każdą godziną, a ratownikom kończy się czas na dotarcie do zasypanych pod gruzami. Na terenach dotkniętych kataklizmem temperatury oscylują wokół zera i jest śnieg. To oznacza, że wielu osobom, które mogły przeżyć, grozi teraz śmierć z zimna.
W akcji poszukiwawczej bierze udział co najmniej 60 tysięcy Turków oraz specjalistyczne ekipy z kilkunastu krajów, w tym z Polski.
IAR