Prezydent Rosji Władimir Putin boi się zamachu i zamiast latać samolotem, korzysta ze specjalnego pociągu pancernego – poinformował rosyjski portal śledczy „Centr Dosje”.
Dziennikarze ustalili, że pociąg Władimira Putina jest tak zbudowany i pomalowany, aby nie można było go rozpoznać wśród innych pasażerskich składów. To cztery lokomotywy i jedenaście wagonów pomalowanych w szaro – czerwone pasy.
Dziennikarz portalu śledczego „Dosje” Ilia Rożdiestwienskij tłumaczy, że dyktator zaczął korzystać z tego środka transportu w 2021 roku, gdy Rosja przygotowywała się do wojny z Ukrainą. „Prezydent kraju – agresora ma powody do obaw o swoje bezpieczeństwo” – podkreśla dziennikarz.
Dalej wyjasnia, że „samoloty, z których korzystają władze Rosji, widoczne są na specjalnych stronach internetowych i nie da się ich ukryć, a kilka rezydencji Władimira Putina, do których zazwyczaj docierał transportem powietrznym, znajduje się w strefie ograniczonych lotów w związku z prowadzonymi w pobliżu działaniami zbrojnymi. Jeśli więc prezydent zechce odwiedzić swój pałac w okolicach Gelendżyku nad Morzem Czarnym, to jest prawdopodobieństwo, że jego samolot może zostać zestrzelony”– dodaje Ilia Rożdiestwienskij.
Portal śledczy „Dosje” ustalił, że z pancernego pociągu korzystają krewni i współpracownicy Władimira Putina, a przystosowanie składu dla potrzeb dyktatora kosztowało miliard rubli, to jest około 13 milionów euro.
IAR