A miało być tak pięknie. Bitcoin miał być najpewniejszą „walutą” obecnych czasów i z łatwością zastąpić dotychczas najchętniej wybierane formy inwestycji takie jak chociażby złoto. Wyszło jednak nieco inaczej.
Ta najpopularniejsza ostatnimi czasy kryptowaluta, bardzo straciła na wartości. Tylko w przeciągu ostatnich siedmiu dni jego cena spadła z $44,255 (02 16 2022) do $ 38,300 (02 22 2022) i wszystko wskazuje na to, że nie jest to koniec spadków.
Analityk usług finansowych, Charlotte Principato, podsumowała dane pochodzące od 50 tysięcy respondentów pochodzących z całego świata od lipca do grudnia 2021 roku. Z najnowszych statystyk wynika jednoznacznie, że w grudniu zeszłego roku aż 48 proc. gospodarstw domowych millennialsów posiadało kryptowaluty. Stanowi to wyraźny wzrost z 30 proc. raportowanych zaledwie pół roku wcześniej.
W tym samym okresie czasu 20 proc. wszystkich dorosłych mieszkańców Stanów Zjednoczonych zgłosiło posiadanie kryptowalut. Aż 70 proc. mężczyzn zaliczających się do pokolenia millennialsów posiada kryptowaluty, z czego 25 proc. z nich zarabia ponad 100 tysięcy dolarów rocznie.
Dlaczego cena BITCOINA w ostatnim czasie aż tak drastycznie spadła?
Głównym powodem tak gwałtownego spadku ceny BITCOINA na rynku kryptowalut w ostatnim czasie jest obecna sytuacja na wschodniej części Europy gdzie narasta spór między Ukrainą a Rosją. To właśnie z tego powodu ludzie wolą inwestować pieniądze w bardziej pewne aktywa takie jak metale szlachetne np. złoto, srebro. Oczywiście nie oznacza to, że cena BITCOINA nie pójdzie z powrotem w górę.
Jakkolwiek by się nie stało, musimy pamiętać, że kupowanie i sprzedawanie kryptowalut jest jednocześnie bardzo dochodowym ale również ryzykownym przedsięwzięciem. Zabierając się za inwestowanie na rynku kryptowalut musimy być bardzo ostrożni oraz mieć sporą wiedzę na ten temat.