Nowe przeszukania w Parlamencie Europejskim w Brukseli w związku z aferą korupcyjną.
Chodzi o kupowanie wpływów przez Katar, gospodarza piłkarskich Mistrzostw Świata. Belgijskie media poinformowały, że po południu policja federalna w towarzystwie sędziego śledczego weszła do budynku Europarlamentu w Brukseli rozpoczynając kolejną serię nalotów. Europosłowie są obecnie na sesji plenarnej w Strasburgu.
Pierwsze przeszukania przeprowadzono w piątek w ramach zakrojonej na szeroką skalę akcji policji. Przeszukano do dziś 19 mieszkań i domów, oraz biura w Europarlamencie. Zapieczętowano biura współpracowników dwóch belgijskich europosłów i zabezpieczono komputery oraz telefony.
Wśród czwórki aresztowanych osób jest wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego, Greczynka Eva Kaili. Nie przysługiwał jej immunitet, bo w jej domu znaleziono torby z pieniędzmi. Według belgijskich mediów było to 150 tysięcy euro.
W piątek z kolei w jednym z mieszkań skonfiskowano 600 tysięcy euro. Jeszcze w tym tygodniu europosłowie na sesji plenarnej w Strasburgu pozbawią wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego stanowiska. Grupa socjaldemokratów, do której Eva Kaili należała, wyznaczy nową osobę.
IAR
