Aresztowano policjantkę, która śmiertelnie postrzeliła młodego Afroamerykanina

Kimberly Potter, policjantka, która podczas kontroli drogowej zastrzeliła 20-letniego czarnoskórego mężczyznę została aresztowana. Grozi jej do 10 lat więzienia.

Potter został aresztowany w środę  rano i oskarżona o nieumyślne spowodowanie śmierci drugiego stopnia. Po wpłaceniu kaucji w wysokości 100 tysięcy dolarów została zwolniona z aresztu. W czwartek po południu ma się stawić w sądzie.  Jeśli Potter zostanie uznana za winną, grozi jej do 10 lat więzienia i 20 tysięcy dolarów grzywny.

Były szef policji Tim Gannon, który zrezygnował we wtorek ze stanowiska przekazał, że  policjantka pomylił paralizator z pistoletem i oddał strzał nieumyślnie. Potter również złożyła rezygnację z pracy.

W Minneapolis mimo godziny policyjnej nadal trwają protest i zamieszki. Rodzina Wrighta chce, aby policjantka poniosła odpowiedzialności za swój czyn. Podkreślili, że nie akceptują wersji o tym , że był to wypadek. Tuż przed aresztowaniem kobiety tłum, który dowiedział się, gdzie mieszka, ruszał przed jej dom. Potter i jej mąż, były funkcjonariusz policji, najpierw zabarykadowali się w domu, potem udało się im uciec.

Jak doszło do tragedii?

20-letni czarnoskóry Daunte Wright został postrzelony podczas kontroli drogowej. Mężczyznę zatrzymano z powodu nieaktualnej rejestracji samochodu. Okazało się jednak, że wcześniej wydano wobec niego nakaz aresztowania.

Na nagraniach z policyjnych kamer widać jak funkcjonariusz próbuje zakuć dwudziestolatka w kajdanki jednak ten wyrywa się i ponownie wsiada do samochodu. Wtedy oddaje do niego jeden strzał z pistoletu. Słychać jak Potter krzyczy, że go postrzeliła. Mężczyźnie udaje się odjechać. Samochód, którym kierował zderzył się z innym kilka przecznic dalej, a Wright zmarł niedługo potem w wyniku rany postrzałowej w klatkę piersiową.

AL

 

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię