Badania krwi – czy warto robić je profilaktycznie?

Profilaktyczne badania, w tym i analiza różnych parametrów krwi, stają się coraz bardziej popularną metodą zapobiegania i wczesnego wykrywania chorób. Jednak i one nie zawsze są miarodajne.

Czasem wyniki wychodzą doskonałe, pomimo bardzo złego samopoczucia pacjenta i objawów ewidentnie wskazujących, na toczący się proces chorobowy. U innych odwrotnie wyniki wychodzą źle pomimo ogólnie dobrej kondycji badanej osoby. Jak to możliwe?

Clou problemu tkwi w statystykach. Jak mawia porzekadło, według statystyk człowiek i jego pies mają po trzy nogi i sporo w tym racji. Ludzie mają indywidualny zakres parametrów właściwych dla danego organizmu i niekoniecznie muszą się one pokrywać z laboratoryjnie ustalanymi, na podstawie średniej arytmetycznej, normami. Stąd też rozbieżności wyżej wspominane.

 

Ponadto, należy zauważyć, że krew pobierana jest z żył. Krew żylna płynie w kierunku serca i jest pełna zanieczyszczeń, produktów przemiany materii i ma niewielką zawartość tlenu i składników odżywczych, które już zostały zaabsorbowane przez komórki. Krew żylna to trochę jak ścieki płynące do oczyszczalni, a tętnicza – już z niej wypływająca, czysta woda.

Spróbujmy użyć tu analogii do domu, z którego te ścieki płyną. Na podstawie ich analizy próbuje się ustalić, czego brakuje mieszkańcom domu i jakie potencjalne dysfunkcje mogą wśród nich zachodzić. Takie badania byłyby niemiarodajne i pozwalały na raczej domysły niż stanowcze stwierdzenia. Podobnie jest z wynikami badań krwi – szczególnie tymi podstawowymi.

Tak jak niektóre osoby żyją zgodnie z zasadą zero waste, niemal nie wytwarzają śmieci, a inne wynoszą worki z odpadami, tak i różne organizmy produkują różne ilości odpadów metabolicznych. Ponadto każda z komórek ma własny metabolizm – te można by porównać do małych zakładów należących do wspólnej sieci. We krwi, szczególnie żylnej, znajdują się efekty pracy ich wszystkich. Zatem złe wyniki badań nie muszą świadczyć o poważnej chorobie, a może chwilowej niedyspozycji i tym, że organizm radził sobie z nią w chwili pobierania próbki.

 

Warto od czasu do czasu zrobić podstawowe badania krwi. Jeżeli wyjdą źle – powtórzyć po jakimś czasie. Jeżeli przyczyną badań jest ogólne złe samopoczucie, warto poszukać przyczyny, bo być może to tylko słaby czas, a może poważna choroba, która na początku nie daje wyraźnych objawów. Jednak nie należy traktować wyników jak wyroczni. Są tylko mało precyzyjną wskazówką.

MT

Posłuchaj podcastów: 

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię