Prezydent USA Joe Biden oświadczył, że demokracja na świecie staje się mocniejsza, a rządy autokratów słabną.
Amerykański przywódca wystąpił na odbywającym się w Waszyngtonie Szczycie Demokracji, który zgromadził osobiście i wirtualnie ponad 120 światowych przywódców.
-
Zobacz także: Kiedy upada bank – wszystko co musisz wiedzieć na temat swoich depozytów
Joe Biden powiedział, że w okresie pierwszego Szczytu Demokracji w grudniu 2021 roku, w wielu miejscach na świece demokracja podupadła. Prezydent USA wyraził przekonanie, że proces ten udało się za trzymać. „Widzimy realne wskaźniki i realne oznaki tego, że jesteśmy na etapie odwracania tej fali. Jak często powtarzam, znajdujemy się w punkcie zwrotnym historii” – mówił.
Prezydent USA ocenił, ze podczas ostatnich wyborów parlamentarnych Amerykanie odrzucili głosy ekstremizmu, atakujące i podkopujące demokrację. Joe Biden zadeklarował, że przeznaczy 690 milionów dolarów na inicjatywę demokratyczną obejmującą przejrzystość działań władzy, wsparcie wolności mediów oraz walkę z korupcją. „Dziś możemy z dumą powiedzieć, że demokracje świata stają się silniejsze, a nie słabsze. Rządy autokratyczne są słabsze, a nie silniejsze. To bezpośredni rezultat działań nas wszystkich, którzy zjednoczyli się z wiarą i przekonaniem do naszej sprawy” – mówił. Biden.
Zapowiedział również, że będzie współpracował z Kongresem, by w najbliższych trzech latach USA przeznaczyły na wspieranie demokracji na świecie ponad 9 i pół miliardów dolarów.
Posłuchaj podcastów:
