Eksperci podają, że osoby, które wyzdrowieją z COVID-19, prawdopodobnie nie zachorują na nią ponownie, przynajmniej w krótkim okresie. A jeśli już, to ich organizmy będą dużo bardziej odporne niż za pierwszym razem. Niestety, jak na razie nie wiadomo, jak długo potrwa odporność organizmu.
„Można rozsądnie powiedzieć, że będziemy mieć pewną odporność. A czy będziemy mieć dożywotnią odporność? Tego po prostu jeszcze nie wiemy” – powiedziała Frances Lund, profesor i kierownik katedry mikrobiologii na University of Alabama w Birmingham.
Kluczem do odporności są przeciwciała wytwarzane przez osoby, które wyzdrowiały z COVID-19, choroby wywoływanej przez koronawirusa. Przeciwciała to białka we krwi, które atakują obcych intruzów, takich jak wirusy i bakterie. Według Vineet Menachery, wirusologa z University of Texas Medical Branch, przeciwciała wytwarzane są zazwyczaj w ciele pacjenta około 7–10 dni po początkowym wystąpieniu wirusa. Normalna reakcja organizmu na przeciwciała oznacza, że jest mało prawdopodobne, aby pacjenci, którzy wyzdrowieli z COVID-19, mogli zarazić się ponownie zaraz po pierwszym zarażeniu wirusem.
Jedno z badań przeprowadzonych na osobach, które chorowały na SARS, wykazało trzyletnią odporność na tego wirusa, a osoby które były chore na MERS miały odporność przez około rok.
