Czy w Polsce zabraknie prądu?

Od pewnego czasu w mediach pojawiają się kolejne, niepokojące doniesienia o zbyt małej ilości węgla, która jest wydobywana i przechowywanej w magazynach w Polsce i całej Europie, w stosunku do zapotrzebowania.

Wszystko potęguje fakt, iż za kilka tygodni rozpocznie się sezon grzewczy, a problemy z dostępnością nie maleją, natomiast ceny surowców energetycznym stale rosną.

 

Dlaczego ceny węgla tak poszybowały w górę?

Powodów tak znaczącego wzrostu cen węgla jest kilka – związane są one z polityką krajową i Unii Europejskiej dotyczącą surowców energetycznych oraz z ogólną sytuacją na świecie.

Wydobycie węgla w Polsce z roku na rok jest coraz mniejsze. W ciągu ostatnich 40 lat spadło ono aż 3-krotnie. Spadek ten związany jest z rosnącymi kosztami eksploatacji złóż oraz z koniecznością dokładania przez Państwo pieniędzy aby wyrównać różnicę między ceną wydobycia węgla a ceną jego sprzedaży.

Zmienia się polityka klimatyczna krajów członkowskich UE. Coraz więcej kopalń i elektrowni węglowych jest zamykanych ze względu na brak unijnego wsparcia inicjatyw związanych z paliwami kopalnymi.

Sprawy nie ułatwia także galopująca na całym świecie inflacja. dotyka ona nie tylko zwykłego konsumenta, ale także silnie wpływa na wydatki ponoszone przez producentów. Rosną koszty pracy, transportu, ceny paliw i materiałów wykorzystywanych przy produkcji węgla – co sumarycznie bardzo podnosi cenę tego surowca.

Wpływ na cenę węgla czy gazu mają również bieżące wydarzenia. Pandemia Covis-19 czy wojna na Ukrainie negatywnie wpłynęły na gospodarkę. Podaż surowców w wyniku pandemii mocno spadła, natomiast popyt w ostatnich miesiącach szybko i drastycznie skoczył w górę. Wszystko za sprawą polityki Rosji, która w odpowiedzi na europejskie sankcje, wstrzymała dostawy gazu do wielu państw. Spowodowała tym samym destabilizację cen takich surowców jak gaz ziemny czy węgiel oraz prądu.

 

Czy w Polsce zabraknie energii elektrycznej?

Najważniejszym paliwem służącym do wytwarzania energii elektrycznej w Polsce był w 2021 r. węgiel kamienny oraz węgiel brunatny. W 2020 r. nasze społeczeństwo zużyło 63,5 mln ton węgla, przy czym aż 54,7 mln ton pozyskano z rodzimych kopalni. Do tej pory brakującą część kupowano od Rosjan, jednak w aktualnej sytuacji jest to niemożliwe. Poszukuje się więc alternatyw – szacuje się, że potencjał spółek węglowych można zwiększyć o 1-5 mln ton, natomiast resztę zakontraktowano jako import.

 

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię