Datkomat w kościołach – co to jest i jak działa?

Fot. Twitter Kurs na Funta

Wszystko idzie z duchem czasu. Urozmaicenia technologiczne można spotkać w najróżniejszych miejscach. Jednym z nich, gdzie budzi to nie lada konsternację i zszokowanie są kościoły.

Wierni przyzwyczajeni są do dysponowania gotówką w instytucjach kościelnych. Jednak nawet to powoli się zmienia. Coraz więcej kościołów wprowadza elektroniczne formy płatności. Jedną z nich jest właśnie datkomat.

 

W Polsce datkomat można znaleźć już w ponad 100 kościołach. Polega on na tym, że zamiast przekazywać pieniądze księdzu „na tacy”, można zrobić to przy użyciu karty bankowej. Umożliwi on wprowadzenie transakcji za pomocą pinu oraz zbliżeniowo. Drukowane jest także potwierdzenie dokonania płatności. Każda dokonana wpłata jest również rejestrowana.

 

Sposób ten na pewno jest bardzo korzystny dla przedstawicieli duchowieństwa. Duża część wiernych odchodzi od gotówki na rzecz płatności bankowych. Dzięki czemu nie muszą oni pamiętać o wcześniejszej wypłacie bądź przygotowaniu odpowiedniej sumy. Za to mogą to zrobić od ręki już w kościele. Mimo, że sam pomysł jest dosyć kontrowersyjny to cieszy się uznaniem.

Instytucja może cieszyć się dzięki temu większymi zyskami. Datkomaty działają całą dobę, a nie tylko podczas nabożeństw jak ma to miejsce tradycyjnie. Ponadto nie trzeba ręcznie przeliczać zebranych pieniędzy, co pozwala zaoszczędzić czas. Kolejną zaletą automatów jest to, że może ona obsługiwać więcej niż jeden cel lub fundację.
Mogą one być przydatne nie tylko w instytucjach kościelnych, ale też pomóc zbierać pieniądze dla organizacji pożytku publicznego.

Jest to rozwiązanie, które jest bardzo transparentne. Osoby, które boją się przy zwykłych zbiórkach, że pieniądze trafią w niepowołane ręce, tu nie mają się czego obawiać.

ZSS

Posłuchaj podcastów:

SKOMENTUJ

Dodaj komentarz
Wpisz swoje imię