COVID-19 to ciągle nowa choroba wywoływana przez wcześniej nieznanego koronawirusa. Nawet jej bezobjawowy, czy łagodny przebieg daje niemożliwe w tej chwili do przewidzenia, długofalowe skutki.
W miarę upływu kolejnych lat i odkrywania nowych mutacji, naukowcy zaczynają zauważać pewne, nieoczywiste powiązania. Narządy wewnętrzne, które szczególnie cierpią z powodu infekcji koronawirusem, to serce, naczynia krwionośne, płuca i nerki.
Jak się okazuje, na długi covid narażeni są nie tylko pacjenci, którzy chorobę przechodzili ciężko i wymagali hospitalizacji. Także osoby, które kurowały się same w domu, a nawet te, które przechodziły infekcję bezobjawowo, mogą doświadczać następstw zarażenia.
Na grupie blisko 450 pacjentów w wieku od 45 do 74 lat przeprowadzono szczegółowe badania dotyczące możliwych skutków przechorowania COVID-19. Badania prowadzono średnio po dziewięciu miesiącach od otrzymania przez nich pozytywnego wyniku testu PCR. Wyniki tych badań zestawiono z parametrami uzyskanymi w testach 1328 osób z grupy kontrolnej.
Pacjenci doświadczyli badań takich jak:
• spirometria
• echokardiografia
• EKG
• rezonans magnetyczny
• USG
• Doppler
Sprawdzono także poziom przeciwciał sars-cov-2.
Jak się okazało u wszystkich pacjentów stwierdzono zmiany w czynnościach serca, płuc, nerek i naczyń. Natomiast nietknięte pozostały strefy neuropoznawcze. To ostagnie jest ważnym odkryciem, ze względu na powszechną „mgłę covidową” – problemy z koncentracją i pamięcią, jakich doświadcza znaczna część ozdrowieńców.
Wyraźnie, natomiast, zmniejszył się pojemność płuc pacjentów, a zwiększył opór wdychanego powietrza. Oznacza to, że pacjenci skarżący się na podobne objawy, którzy nie mieli stwierdzonego COVID-19 również powinni zostać przebadani w kierunku przebytej infekcji koronawirusem.
Podobnie ucierpiały mięśnie sercowe. Wykryto w nich ogniska zwłóknienia i zmniejszenie frakcji wyrzutowej w lewej komorze. Natomiast w prawej zmalała frakcja skurczowa, co ma znaczenie istotnie zmniejszające wydolność serca.
Choroba dotyka także nerek. Zmiany w ich obrazie mogą świadczyć o początkach przewlekłej choroby tego narządu.
Należy pamiętać, że nowy koronawirus daje skutki niemożliwe do przewidzenia w początkach jego istnienia. Dopiero za kilka lat możliwe będzie przeprowadzenie badań dających jasny obraz tego z jakimi efektami choroby rozłożonymi na wiele lat, przyjdzie się zmagać osobom, które przeżyły infekcję.
MT