Do kin wszedł „Prorok”- film o prymasie Stefanie Wyszyńskim

278

„Prorok” to fabularny film o przywódcy duchowym i wizjonerze, błogosławionym kardynale Stefanie Wyszyńskim. To debiut fabularny Michała Kondrata.

Sensacyjny dramat historyczny opowiada historię prymasa Polski po 1956 roku, który po trzech latach internowania przez władze komunistyczne, ponownie staje na czele Kościoła w Polsce.

Reżyser Filmu Michał Kondrat podkreślił, że „Prorok” przedstawia nieugiętego prymasa Polski w walce z komunistami, dążącymi do zniszczenia Kościoła, a równocześnie ukazuje tło historyczne w sposób dramaturgicznie atrakcyjny.

„W filmie „Prorok” zobaczymy wiele ciekawych wątków, począwszy od uwolnienia z aresztu w Komańczy – zdjęcia w górach, poprzez jego pertraktacje z komunistami – sceny grane we Wrocławiu, w wybudowanych specjalnie gabinetach, które odzwierciedlają oryginalne wnętrza, które wtedy funkcjonowały. Poprzez duże sceny realizowane z efektami specjalnymi, w których zobaczymy milionowe tłumy na wałach Jasnogórskich – podczas millenium Chrztu Polski. Zobaczymy także pacyfikację stoczniowców z udziałem kaskaderów, grup rekonstrukcyjnych – sceny naprawdę robią wrażenie, bo są zrobione brawurowo” – mówił reżyser obrazu.

Fabuła ukazuje ważne momenty z życia kardynała Stefana Wyszyńskiego na tle historycznych wydarzeń dla Polski. Przedstawia zdarzenia, w których prymas Wyszyński staje się nieformalnym przywódcą narodu, dodaje reżyser. „Film pokazuje prymasa »Proroka« nieugiętego – przywódcę, który czerpie siłę ze swojej głębokiej wiary. Podejmuje negocjacje w władzą komunistyczną, która potrzebuje jakiegoś wsparcia ze strony prymasa, by złagodzić społeczne nastroje. Kardynał Wyszyński zaczyna stawiać żądania komunistom, nie obawia się powtórnego więzienia lub torturowany jak biskup Antoni Baraniak. Jest odważny i konsekwentny, walczy przede wszystkim o wolność między innymi prasy katolickiej i większą niepodległość Polaków” – podkreśla Michał Kondrat.

Jak mówił odtwórca roli prymasa Wyszyńskiego – Sławomir Grzymkowski – Postać prymasa ukazana została w kontekście politycznym, społecznym i powojennym. „Prymas wziął na siebie ogromną odpowiedzialność za losy narodu. Bo jednak w kontekście II wojny światowej, kraj był zniszczony, bez perspektyw, odcięty od pomocy finansowania z zachodu, straumatyzowany tragediami, śmiercią, które trwały dookoła przez szczęść lat. Mogła zaistnieć jakaś pusta i zagubienie. A prymas miał ideę, że on światło ludziom zapali – by zdążali w stronę światła, a nie w stronę ciemności, która była proponowana przez ówczesny rząd”- wyjaśnia aktor.

Wszystkie gabinetowe dialogi Prymasa z Władysławem Gomułką i Józefem Cyrankiewiczem oparte są na stenogramach sporządzonych przez SB dzięki zainstalowanym podsłuchom. Sławomir Grzymkowski dodawał, że Prymas zdawał sobie sprawę z inwigilacji. „On miał świadomość, że jest podsłuchiwany. W komórce, która była przeznaczona do obserwowania i inwigilowania prymasa, pracowało ponad sto osób, przez wiele lat. Od 1961 roku – do 1981 roku, aż do śmierci kardynała. Nic nie znaleźli na hierarchę, dosłownie nic – przez tyle lat. To daje jakieś pojęcie, kim był kardynał Wyszyński” – zauważa odtwórca roli Prymasa Wyszyńskiego. Jego dewizą było – zawsze rozmawiać, dialog, szacunek i zło można zwyciężyć tylko dobrem, nie inaczej” – przypominał odtwórca roli prymasa Wyszyńskiego Sławomir Grzymkowski.

 

Rząd wszelkimi metodami próbuje zniszczyć prymasa wraz z jego wiernymi, dążąc do całkowitej ateizacji kraju – w tym celu rozpoczyna akcję o kryptonimie „Prorok”. W akcji udział biorą setki agentów, śledzący każdy krok Prymasa. Niezachwiana wiara i konsekwentna postawa duchownego- społecznika- stratega, a także propagowanie przez niego wartości – jak wolność, godność i miłość, stają się prologiem do upadku komunizmu.

W rolach głównych wystąpili: Sławomir Grzymkowski w roli kardynała Stefana Wyszyńskiego, Adam Ferency jako Władysław Gomułka, Marcin Troński w roli Józefa Cyrankiewicza, oraz Tomasz Sapryk, Katarzyna Zawadzka, Michał Meyer i Karolina Bruchnicka.

 

Film wyprodukowała Fundacja Filmowa im. św. Maksymiliana Kolbe w koprodukcji z Telewizją Polską. Premiera w Stanach Zjednoczonych zaplanowana jest na 15 listopada.

IAR

10 filmowych nowości na późną jesień