Jedna z największych na świecie korporacji – Amazon często gości na pierwszych stronach mediów. Nie zawsze pozytywnie, jak miało to miejsce w przypadku pracowników skarżących się na niewolnicze warunki, ale zawsze głośno i z przytupem.
Można Amazon lubić, albo nie, ale trudno odmówić firmie starań w zakresie dbałości o środowisko. W przypadku takiego giganta ma to ogromne znaczenie i można wierzyć, że gdyby pozostali potentaci przemysłu poszli w jego ślady, sytuacja klimatyczna miałaby szanse ulec poprawie.
Amazon aiming for a million e-cargo bike deliveries a year from new London micro-mobility hub #ecargobikeshttps://t.co/irbtCvQLbo pic.twitter.com/tQ5XivXlim
— ebiketips (@ebiketips) July 5, 2022
Tymczasem, jednak to Amazon postanowił ograniczyć emisję spalin – znacząco i spektakularnie. Otóż w londyńskiej dzielnicy Hackney, pojawiły się elektryczne rowery bagażowe, przypominające miniciężarówki. To właśnie najnowsze rozwiązanie giganta w branży e-commerce. Jeżeli pomysł się sprawdzi, będzie wdrażany masowo, zgodnie z polityką firmy dążącej do maksymalnego zmniejszenia emisji dwutlenku węgla.
Amazon powstał w latach 90-tych XX wieku i początkowo zajmował się sprzedażą książek. Jego założyciel, Jeff Bezos w krótkim czasie uczynił z księgarni sklep wielobranżowy, z globalnym zasięgiem. Gigant konsekwentnie działa proekologicznie. Teraz twierdzi, że jest w stanie rocznie dostarczać nawet milion paczek za pomocą elektrycznych rowerów, minimalizując w ten sposób, ślad węglowy.
