
To wydarzenie bez wątpienia zostanie na zawsze w pamięci pasażerów niedzielnego lotu Hawaiian Airlines z Los Angeles do Honolulu.
Niczego nie podejrzewający pasażerowie dostali coś więcej niż bezpłatny lunch – dostali przepustkę do misji ekologicznej, 10 000 mil hawajskich i w bonusie stewarda w postaci Jasona Momoa, gwiazdy „Aquamana” i ukochanego mieszkańca Hawajów.
@pink.momoa On the way back to Hawaii, making a lil extra on the side. aloha ????????????#jasonmomoa #prideofgypsies #mananaluwater #hawaiilife #islandboy #americanairlines #steward
„Aloha Kakahiaka. Dzień dobry, tu Jason Momoa”
Momoa, znany z ogromnego poczucia humoru, z kwiatkiem założonym za ucho, pchał wózek z napojami i rozdawał w czasie lotu butelki wody Mananalu w ramach partnerstwa z linią lotniczą.
Jak twierdzi Mamoa, pomysł na stworzenie wody Mananalu pojawił się w czasie lotu samolotem. Zauważył, że woda na pokładzie samolotu jest podawana w plastikowych, szkodliwych dla środowiska butelkach. W odpowiedzi na problem stworzył Mananalu, wodę, w nadających się do recyklingu, aluminiowych butelkach.
Linie lotnicze Hawaiian Airlines rozpoczęły serwowanie 16-uncjowych butelek gościom Premium Cabin już w kwietniu i zastąpiły jednorazowe plastikowe butelki na wodę.
„Założyłem Mananalu, aby dać ludziom lepszą opcję niż jednorazowy plastik i stworzyć falę pozytywnych zmian” – powiedział Momoa. „Za każdą sprzedaną butelkę Mananalu usuwamy jedną butelkę plastiku z odpadów oceanicznych”.
Partnerstwo Mamoa z liniami lotniczymi wyeliminowało aż 35 000 sztuk plastiku w ciągu pierwszych dwóch miesięcy i przewiduje się, że roczna średnia wyniesie setki tysięcy.
ZSS
Źródło: SimpleFlying