Życie pozaziemskie od zawsze interesowało ludzi. Amerykańska agencja wywiadowcza przygotowała najnowszy raport na temat UFO. Wszystko wskazuje na to, że miłośnicy kosmitów mogą poczuć się rozczarowani. W raporcie wspomniane jest jedynie o „bałaganie” jaki powodują drony oraz inne obiekty latające.
Amerykańskie agencje wywiadowcze zapowiadają swój najnowszy raport dotyczący życia pozaziemskiego. Raport ma być związany z incydentami dotyczącymi UFO, w które angażowano amerykańskie wojsko. Z drobnych przecieków wynika jednak, że tym razem pojawianie się Niezidentyfikowanych Obiektów Latających ma zostać logicznie wyjaśnione.
W 2021 roku wielki entuzjazm wśród wszystkich entuzjastów UFO wywołał pierwszy raport Pentagonu, dotyczący UAP (Niezidentyfikowane Fenomeny Lotnicze). W raporcie opisano aż 144 zjawiska, które nie doczekały się racjonalnego wytłumaczenia. Entuzjaści sądzili wówczas, że nastąpi całkowita zmiana narracji wobec Niezidentyfikowanych Obiektów Latających.
Jednym z incydentów jest pochodzące z 2004 roku nagranie przedstawiające 12 – metrowy pojazd w kształcie Tic – Tac’a, który w ciągu sekundy osiągnął prędkość 6 km/s. Z relacji autora nagrania wynika, że obiekt ten w żaden sposób nie przypominał drona. Zjawisko na nagraniu uchwycił David Fravor, pilot myśliwca F/A-18F SuperHornet.
Drony i śmieci – bagatelizowanie zjawiska Niezidentyfikowanych Obiektów Latających?
Pierwszy raport Petnagonu dotyczący UFO spotkał się z ogromną fala krytyki ze strony republikańskich kongresmenów. Według nich raport ten to zwyczajne marnowanie pieniędzy podatników. W związku z tym zachodzi podejrzenie, że drugi raport będzie próbą zbagatelizowania zjawiska.
Pojawiły się już pierwsze przecieki dotyczące raportu. Według nich z raportu ma wynikać, że obiekty określane jako UFO to drony obcych wywiadów oraz balony meteorologiczne. Entuzjaści zjawiska nadal twierdzą jednak, że części zjawisk zwyczajnie nie da się racjonalnie wytłumaczyć, co potwierdzać ma nagranie przedstawiające obiekt o kształcie Tic – Tac’a.
